Cora Reilly
“Złączeni krwią”
Antologia
[Patronat medialny]
Nowe opowiadania z życia uwielbianych przez czytelników bohaterów powieści Cory Reilly z serii „Born in Blood Mafia Chronicles”!
"Antologia Złączeni krwią" jest jest zbiorem zarówno krótkich, jak i dłuższych historii z życia bohaterów „Born in Blood Mafia Chronicles”. Wśród tych pierwszych pojawią się teksty dotyczące następujących bohaterów:
Aria i Luca Złączeni honorem,
Liliana i Romero Złączeni pokusą,
Growl i Cara Złączeni zemstą.
A także bonusowe opowiadanie z narodzin Amo, syna Arii i Luki.
Ponadto pojawi się opowiadanie poświęcone nowej parze – Mauro i Stelli – z motywem zakazanego związku oraz przybranego brata. Autorka zapowiedziała rozwinięcie ich historii w jednej z kolejnych książek.
W antologii można znaleźć też dłuższy tekst poświęcony Matteo i Giannie ("Złączeni nienawiścią").
Od razu na samym początku pragnę Was poinformować, że nie będzie to długa recenzja. “Złączeni krwią” to zbiór kilku opowiadań, które według mnie dopełniają historie z poprzednich tomów i pojawiających się w nich par. Nie będę Wam wymieniać, których konkretnie, bo podane są one w opisie. Arię, Lucę, Lilianę, Romero, Carę, Growla, Giannę i Matteo już zdążyliście poznać. Autorka dała nam też zalążek, krótkiego opowiadania, które poświęciła Mauro i Stelli. To całkiem nowa para, ale jeżeli Reilly rozkręci ich historię, to wiem już, że będzie to sztos.
Podobał mi się pomysł na tę antologię i byłam wdzięczna autorce, że pozwoliła nam raz jeszcze, choć na chwilę wkroczyć do świata niektórych osób. Nie bardzo chcę pisać, co się w tekście znajduje, bo to by popsuło Wam całą chęć do sięgnięcia po tę książkę. Dużo w niej seksu, miłości, emocji i wsparcia. Jednak nie będzie cały czas tak cukierkowo, bo jedna para zostanie poddana ogromnej próbie. Będą musieli podjąć bardzo ważną decyzję, która może ich bardzo dużo kosztować i wszystko zmienić. Jaki będzie tego finał? Ja Wam oczywiście nie powiem. Jeżeli będziecie chcieli poznać odpowiedź, to zrobicie to, sięgając po tę pozycję wydawniczą.
Ogólnie rzadko czytam antologie i mogę policzyć na palcach u jednej ręki, ile takowych przeczytałam. W tym przypadku nawet się nie zastanawiałam. Dla mnie była to pozycja obowiązkowa. Lubię pióro Pani Reilly i mnie akurat nie trzeba namawiać, żeby cokolwiek od niej przeczytać.
Uważam, że autorka dobrze zrobiła, że postanowiła dać nam taki zbiór opowiadań. Czasami ciężko jest nam się pożegnać z bohaterami, a dzięki takim antologiom, możemy sobie przedłużyć o chwilkę pobyt z bohaterami. Myślę, że nie będę nic więcej pisać i na tym zakończę moją recenzję. Jeśli jesteście miłośnikami wątków mafijnych i lubicie serię Born in Blood Mafia Chronicles, to sięgajcie po tę książkę. Ja się przy niej świetnie bawiłam i szczerze polecam.
Kasia
Za egzemplarz do recenzji i możliwość objęcia książki patronatem medialnym dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu.
Lubię twórczość autorki, mam nadzieję, że jest to szczęśliwe zakończenie, bo takie to lubię.
OdpowiedzUsuń