wtorek, 17 listopada 2020

 

Melanie Moreland

“Bentley”

Trzech młodych mężczyzn spotyka się na uniwersytecie, gdzie rodzi się między nimi przyjaźń na całe życie. Ich przeszłość wpływa na to, jacy są teraz, ale to teraźniejszość kształtuje ich przyszłość.

Co się stanie, jeśli każdy z nich spotka tę jedyną osobę, która jest mu przeznaczona? Czy będą potrafili zwalczyć uczucia i odejść? A może jednak złamią się i poznają słodką agonię, jaką jest miłość?

Bentley.

Lider grupy. Spięty, formalny i chłodny. Sztywny i nielubiący zmian, zawsze podążający tą samą ścieżką. Aż do dnia, gdy wpadł na nią. Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo był samotny w świecie interesów. To był świat, w którym czuł się dobrze, wiedział, kiedy i jaką decyzję podjąć. Ale pieniądze nie zapewnią mu pełni szczęścia...

Emmy.

Ona wnosi do życia Bentleya spontaniczność i światło. Jej świat różni się całkowicie od jego świata, a mimo to mężczyzna nie potrafi kontrolować pożądania, które ona w nim wzbudza. Nie potrafi też wyjaśnić, że pragnie się nią opiekować, ani wyznać, jak się przy niej czuje. Szczęśliwy. Kochany.

Tłem uczucia Emmy i Bentleya są interesy i ogromne pieniądze. A finanse to często niebezpieczeństwo i problemy…

“Bo twój dom będzie przy mnie Emmy. Już zawsze.” 

Kiedy po raz pierwszy zauważyłam na stronie Editio Red zapowiedź “Bentleya” to już wtedy wiedziałam, że ta książka musi trafić w moje ręce. Opis mnie bardzo zaintrygował i byłam ciekawa, jaką autorka przedstawi nam historię. Jak wiadomo, będą trzy części z serii Prywatne imperium, ponieważ książki będą opowiadały o trzech przyjaciołach. Wracając do tematu w pierwszym tomie i na pierwszy ogień idzie tytułowy Bentley, który wraz z Aidenem i Maddoxem stworzyli firmę BAM. Jednak to właśnie Bentley jest liderem, do tego chłodnym, zdystansowanym i bardzo formalnym. Nigdy nie lubił zmian i musiał mieć wszystko poukładane, ale wszystko do czasu, kiedy wpadł na pewną dziewczynę, a raczej na jej plecak. Emmy to dziewczyna bardzo skromna, słodka, wrażliwa i zabawna. Jest całkowitym przeciwieństwem Bentleya, ale potrafiła do jego nijakiego życia wnieść trochę powiewu świeżości. Mężczyzna nie był obojętny na czar, jaki rzuciła na niego dziewczyna i jest względem niej bardzo opiekuńczy. Z cichego i niezadowolonego faceta stał się czuły i kochany. 

Jednak czy to szczęście będzie trwało wiecznie?

Bardzo fajnie bawiłam się podczas czytania tej książki. Może i fabuła nie była jakaś wyszukana i niespotykana, ale uważam, że autorka bardzo dobrze poradziła sobie z napisaniem tej historii. Dostałam tu dwójkę fajnie wykreowanych bohaterów on bogacz, ona biedna, problemy, piękną przyjaźń i trochę dramy. Zdecydowanie jest to bardzo dobry romans, który nie jest przesadzony. Autorka idealnie ważyła losy naszych głównych postaci, nie odkrywa wszystkiego na raz, tylko stopniowo. Cała akcja toczy się swoim własnym tempem i cieszę się, że nic na siłę nie przyspieszała. Pisarka w fajny sposób przedstawiła bohaterów drugoplanowych, którzy odgrywają ważną rolę w życiu Bentleya i Emmy. Można się również domyślić, komu zostanie poświęcony drugi tom i powiem Wam, że jestem go mega ciekawa. Już gdzieś mi się przeplatały recenzje "Aidena", które są podzielone, ale ja wolę wyrobić sobie o niej własne zdanie. Nie zabraknie również czarnego charakteru, który w takich typu książkach zawsze coś namiesza. Mamy tu zastosowaną dwutorową narrację, która według mnie w każdej książce zdaje egzamin i ma oczywiście u mnie ogromnego plusa. Sceny zbliżeń są napisane ze smakiem i zmysłowością, co mnie bardzo odpowiadało. Książkę na pewno czyta się szybciutko. Przynajmniej w moim przypadku tak było. Chemia pomiędzy bohaterami była naprawdę wyczuwalna i nie mówię tu tylko o Bentleyu i Emmy, ale także o Aidenie, Maddoxie, Cami i Dee. Zresztą sami się przekonacie, jak tę opowieść przeczytacie.

Zdecydowanie polecam i myślę, że jest to idealna pozycja na zimne i deszczowe wieczory, kiedy to można zakopać się pod kocykiem z kubkiem gorącej czekolady i oddać lekturze.


Kasia

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...