wtorek, 24 listopada 2020

 Kinga Litkowiec & Agata Sobczak - „Bad teacher”


ON POKAZAŁ MI, CZEGO POTRZEBUJĘ
W dniu, w którym po raz pierwszy zobaczyłam mojego nauczyciela – Chrisa Evansa, zapragnęłam poznać go lepiej. Gdy mi na to pozwolił, chciałam więcej. Kiedy pokazał mi, kim jest, nie uciekłam. Był mi niezbędny do życia niczym powietrze. Jego mroczna aura owładnęła mną, zachęcała, bym zrozumiała, co czuje mężczyzna, który uprzytomnił mi, czego potrzebuję.

ONA POZWOLIŁA MI BYĆ SOBĄ
Veronica Jones była zakazanym owocem, którego nie byłem w stanie sobie odmówić. Nie próbowałem walczyć z tym pragnieniem. Chciałem, żeby była moja, żeby oddała mi się w pełni. Pokazałem jej siebie, a ona zaakceptowała to, kim jestem. Chciała tego, co jej ofiarowałem. Zgodziła się być moją i pozwoliła mi być sobą. 

„Jej oczy jeszcze nigdy nie był tak duże jak teraz. Wpatruje się we mnie, jakby nie była pewna, czy naprawdę to powiedziałem. Uśmiecham się lubieżnie, wprowadzając ją w jeszcze większe zakłopotanie. Jestem ciekaw, czy coś powie. Najlepszym scenariuszem, jaki mogę sobie wyobrazić, jest jej błaganie, żebym to zrobił. Najgorszym – ucieczka, choć tak byłoby lepiej.”

Czy tę dwójkę połączy tylko przelotny romans?
A może pojawią się nieproszone uczucia?
Czy ktoś dowie się o ich spotkaniach?

„Jeśli jutro tam pójdę, nie będą to korepetycje. Czuję, do czego to wszystko zmierza i jak się zakończy nasze spotkanie. Chcę tego? Jasne, że chcę, ale czy dam radę? Co z tego może wyniknąć? Zwykły niezobowiązujący seks? Może, zanim wskoczę mu do łóżka, wypadałoby o to spytać. Jest w nim coś, co niesamowicie mnie do niego przyciąga. Czy to skończy się seksem? Zapewne tak, ale nie rozumiem, dlaczego ja. Czemu go pociągam? Przecież dla niego jestem zapewne tylko gówniarą, dzieciakiem.”

Pierwsza książka duetu Kingi Litkowiec i Agaty Sobczak, które przenoszą nas do mrocznego świata BDSM. Od samego początku zaintrygowała mnie ta historia, ciekawa byłam, jak autorki odnajdą się w tym klimacie, czy staną na wysokości zadania i otrzymamy idealnie ukazaną relację między panem a uległą? 

Twórczość obu autorek jest mi dobrze znana, dlatego ja byłam w stanie odróżnić, która z dziewczyn w danym momencie pisała, chociaż obie mają bardzo podobny styl i wątpię, aby dużo osób było w stanie zwrócić na to uwagę. Niemniej jednak książka jest dobrze napisana. Autorki miały świetny pomysł na fabułę i całkiem sporo było wątku BDSM, chociaż nie pogniewałabym się, jakby było go jeszcze więcej, jednak z drugiej strony, to co się dzieje między bohaterami, jest dla mnie ważne i dobrze, że jest tu sporo fabuły, a nie ino rympolenie. :) Cała akcja może i pędziła dość dynamicznie, ale mi to w żadnym wypadku nie przeszkadzało, ponieważ nie było tu ani chwili nudy, przez co książkę czytało się naprawdę w ekspresowym tempie, jestem jednak zawiedziona tym, że muszę czekać na kolejny tom, mam tylko nadzieję, że niedługo.

Główni bohaterowie są świetnie wykreowani. Veronica momentami mnie irytowała zbytnim analizowaniem, lekkomyślnością, ale co się dziwić, jak to jeszcze uczennica. Chris to mój kolejny książkowy mąż. :) Pewny siebie, stanowczy, zdecydowany, ale także cudowny i opiekuńczy. Nie obyło się tu bez czarnych charakterów, którzy chcieli naszej parze zaszkodzić i nieźle namieszali. Zaintrygowały mnie też postacie Victora i Sam i szczerze mówiąc, chętnie bym przeczytała ich historię. 

Odpowiadając na pytanie, czy dziewczyny stanęły na wysokości zadania i dostaliśmy idealną relację pomiędzy panem a uległą? Zdecydowanie tak, podobało mi się to, jak Veronica była wprowadzana do świata, którego jeszcze nie znała. A sceny seksu był zdecydowanie hot!!

„Bad teacher” to bardzo pikantna i grzeszna historia, która bez wątpienia rozgrzeje was do czerwoności w te chłodne wieczory. Kinga i Agata łącząc swoje siły, dały nam opowieść, która przenosi nas do świata BDSM, zakazanego uczucia i namiętności, które w połączeniu z nietuzinkową fabułą, dają nam genialnie napisaną książkę. Jest to zdecydowanie pozycja „must read” dla każdej miłośniczki gorących romansów. Mi nie pozostaje nic innego, jak czekać na kontynuację. 

Gorąco polecam!

Paula

Za możliwość przeczytania książki i objęcia patronatem dziękuję autorkom oraz Wydawnictwu WasPos.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...