środa, 29 września 2021

 

Karolina Jurga - „Splamieni krwią”
Rodzina Castello #2
[Patronat medialny]


Brianna Accardo zdecydowanie nie jest potulna. Ostry język i wybuchowy temperament doskonale obrazują jej charakter. Ale nawet taką kobietę jak ona potrafi zniszczyć uczucie do mężczyzny.

Brianna dobrze wie, jakim typem jest Yuri Ivanov. Ten facet myśli, że może mieć ją na każde zawołanie. Że należy tylko do niego. Jednak dziewczyna zdaje sobie sprawę, że on nigdy nie będzie jej wierny. Co gorsza, po tym, czego doświadczyła jej przyjaciółka Alessia, Brianna boi się kogokolwiek do siebie dopuścić.

Mafijny świat jest zbyt okrutny, a strata osób, które się kocha, została wpisana w codzienne życie.


„Moje myśli na krótką chwilę zatrzymały się przy ciemnowłosej diablicy. Ona była jak ogień, temperamentna i nieujarzmiona. Broniła się przede mną rękami i nogami, ale byłem pewny, że tak naprawdę zdawała sobie sprawę, jakie to głupie. Miałem nad nią władzę absolutną i nie było opcji, bym pozwolił jej odejść. Mimo tego wszystkiego, co przeszliśmy do tej pory, wciąż nie potrafiła zaakceptować faktu, że należy do mnie.”

Jak potoczą się losy Brianny i Yuriego?
Do czego posunie się Yuri aby zatrzymać Bri?

„Teraz czułam, jak wszystkie lata starań i chowania się idą na marne, kiedy do mojego świata wdarł się na siłę ktoś, kogo nie chciałam.
Mężczyzna bezwzględny i tak jak ja złamany. Zażądał mnie dla siebie i nie byłam w stanie zrobić nic, by się przed nim obronić.”

Próbuję zebrać myśli, ale nie jestem w stanie, w mojej głowie panuje jeden wielki chaos. Nie wiem, od czego zacząć, jak napisać tą recenzję kulturalnie i niczego nie zdradzić. No, ale dobrze, ogarniam się, skupiam i zabieram się za wymyślenie czegoś sensownego. Karolina Jurga zdobyła moje serce pierwszym tomem Rodziny Castello, ale nie będę ukrywała, że zostało ono dosłownie roztrzaskane, miałam ochotę autorkę wytarmosić i wrzeszczeć „co ty, żeś tu odwaliła”!! Zastanawiałam się, jak będzie z drugim tomem, miałam nadzieję, że będzie miała trochę więcej serca dla czytelników i oszczędzi nas, ale nie, kuźwa, napierdzielała jedną torpedę za drugą, że ja się bałam, że moja pikawa tego nie wytrzyma i przepraszam za to wyrażenie, ale Jurga, ty podstępna małpo!! Serce to ty na pewno masz, ale nie dla swoich bohaterów! Ja pierdziele, co to jest za historia, to głowa mała, dzieje się tak wiele i jest taki armagedon, że moje serce wielokrotnie się zatrzymywało i czułam, jak cała krew odpływała mi z twarzy! Szczerze mówiąc, to ja się dziwię, że autorka jeszcze nie spierdziela przed swoimi czytelnikami, bo przysięgam, sama miałam ochotę ją kilka razy walnąć toporkiem i zakopać w ogrodzie, no ale stwierdziłam, że szkoda, aby zmarnował się taki talent i tylko dlatego postanowiłam ją oszczędzić. Jest to druga opowieść autorki, ale jest naprawdę genialnie napisana, akcja jest dynamiczna dzięki czemu, książkę czyta się bardzo szybko i nie zawiewa tu nudą, czytelnik od emocji nie ma ani chwili wytchnienia. Karolina nie oszczędza swoich bohaterów i funduje im taki los, że ja naprawdę im współczułam, gdy tylko zaczyna się coś dobrego, to nie... przecież nie może być za kolorowo i jeb, spada na nich bomba za bombom. Bez wątpienia jest to taka historia, koło której nie można przejść obojętnie. Gdy zatopiłam się w jej treść, marzyłam o tym, aby moja przygoda z tymi bohaterami trwała jak najdłużej i bardzo mi źle z tym, że muszę czekać na kolejny tom, mam tylko nadzieję, że nie długo. Chciałabym tak wiele wam napisać, ale nie mogę, bo bym wam dała jeden wielki spojler, ale co to by była później za przyjemność czytania tej opowieści, skoro byście wiedzieli, co się wydarzy.

Wiecie co, nie ma sensu pisać cokolwiek więcej, po prostu musicie obowiązkowo przeczytać tę książkę! Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych propozycji na naszym rynku i wiem, że każda miłośniczka mafii się nie zawiedzie! Ja jestem nią po prostu zachwycona i wiem, że wielokrotnie do niej powrócę i będę polecała każdemu! Jedynie czego żałuję to tego, że tak szybko ją przeczytałam i czas spędzony z tą dwójką przeminął.

Gorąco polecam!!

Paula

Za możliwość przeczytania książki i objęcia patronatem dziękuję autorce oraz Wydawnictwu NieZwykłe.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...