AT.
Michalak - „Zakazana namiętność”
„Liczyła
się tylko ta zakazana namiętność.”
Dwóch
braci, jedna kobieta. Czy z trójkąta może wyjść tylko para
zwycięzców? Czy można kochać tak samo dwie osoby i nigdy nie
wyrzec się miłości do żadnej z nich?
Valentina od dziecka
kochała ich obu, sąsiadów z domu naprzeciwko. Jeden mroczny, drugi
niczym rycerz w srebrnej zbroi zjawiał się zawsze, gdy go
potrzebowała. Tyson i Tyler McKanzie to zupełne przeciwieństwa,
ale czy na pewno? W końcu są bliźniakami, których tak trudno
odróżnić. Czy Valentina będzie w stanie dokonać wyboru? Czy
uczucie do któregoś z nich przeważy?
„Byłem
na pozór grzeczny, uczynny, miły i frajerowaty do granic
możliwości. Tylko Tyson wiedział, że w środku skrywam drzemiące
emocje. Pod maską pozornej uprzejmości czaiły się fałsz i mrok,
które umiałem zachować dla siebie jak profesjonalista. Uważałem,
że dzięki temu jestem bardziej niebezpieczny niż Tyson, po nim
każdy widział od razu, jaki jest, ale ja zmieniałem się niczym
kameleon.”
Którego
z braci wybierze Valentina?
Jakie tajemnice skrywają Tyson i
Tyler?
Czy drogi tej trójki rozejdą się wraz z ich wyjazdem na
studia?
„Źli
chłopcy mieli coś w sobie takiego, co my grzeczne dziewczynki
odbierałyśmy jako magnes. Każda z nas chciałaby uratować złego
i stać się jego całym światem, ukoić jego smutki i każda z nas
oczywiście marzyła również, by to przy niej stał się dobry. Ja
nie stanowiłam wyjątku. Musiałam zrobić wszystko, by mnie
zauważył, pragnęłam tego. Jakaś cząstka mnie wierzyła, że
potrafię go uratować.”
„Zakazana
namiętność” to moja druga styczność z twórczością autorki i
mogę już na wstępie powiedzieć, że bardzo udana. Książkę
przeczytałam długo, długo przed premierą, ponieważ miałyśmy z
Kasią ogromną przyjemność napisać polecajki, które przytoczę
na końcu recenzji. Przyznam się szczerze, że zanim zobaczyłam
okładkę, opis i treść to na fb pojawił się zwiastun tej
opowieści i... ja pierdzielę, napaliłam się na nią jak
szczerbaty na suchary! Zdecydowanie mogę stwierdzić, że ta książka
jest lepiej napisana od debiutu autorki, bardziej dopracowana i
czytało ją się w naprawdę ekspresowym tempie. Ja świetnie się
przy niej bawiłam, a przeczytałam ją dosłownie w kilka godzin i
później żałowałam, że tak szybko ją skończyłam, ponieważ
chciałam, aby chwile z tą trójką trwały najdłużej, fabuła
jest genialna i cała akcja dzieje się dość szybko, nie ma tu
czasu na nudę, a Ada doskonale wie, jak sprawić, by czytelnik jak
najszybciej chciał poznać zakończenie tej opowieści i dowiedzieć
się, jakiego wyboru dokona Valentina.
Bohaterowie są
znakomicie wykreowani. Tyson i Tyler niby tak do siebie podobni, a
całkowicie różni. Zmagają się oni ze swoimi demonami z
przeszłości i każdy z nich na swój sposób próbuje sobie z nimi
poradzić. Jeżeli miałabym sama wybierać pomiędzy tą dwójką,
miałabym nie lada wyzwanie, chociaż chyba jednak wybrałabym tego
złego, czyli Tysona, jest to mój kolejny książkowy mąż.
Na
tym zakończę moją recenzję. „Zakazana namiętność” to
historia zaskakująca i przede wszystkim dość dynamiczna. Sprawi
ona, że smutny, chłodny wieczór zmieni się w bardzo przyjemny i
ekscytujący. Uważam, że jest to pozycja, którą koniecznie
musicie przeczytać, zdecydowany „must read” tego roku. A na
koniec, tak jak napisałam wyżej, przytoczę nasze
polecajki:
Paula:
„Zakazana
namiętność” to historia, która wzbudza tyle samo emocji, co
znalezienie się pośrodku szalejącego tornada. Trudne uczucie i
narastające pożądanie między bohaterami sprawiają, że ich droga
ku szczęściu jest nie lada wyzwaniem. To opowieść, która wywoła
u Was salwy śmiechu oraz irytację, ale także łzy wzruszenia i
smutku! Gorąco polecam!”
Kasia:
„AT.
Michalak, po raz drugi wkracza na rynek wydawniczy z niegrzeczną
książką! Jedna dziewczyna i dwóch braci to mieszanka iście
wybuchowa. Kogo wybierze Val? Tysona czy Tylera? Dajcie się porwać
na ostrą jazdę bez trzymanki, która nieraz przyprawi Was o szybsze
bicie serca. „Zakazana namiętność” to pozycja obowiązkowa dla
czytelniczek uwielbiających niegrzecznych chłopców. Polecam!”
Gorąco polecamy!!
Paula
Za możliwość
przeczytania książki i objęcia patronatem dziękuję autorce oraz
Wydawnictwu WasPos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz