poniedziałek, 12 lipca 2021

 

Kennedy Fox

“Ten, którego pragnę”

Evan Bishop jest przystojnym lekarzem.

Bezkompromisowym, ponurym, profesjonalnym.


Zamiast zostać i pracować na rodzinnym ranczu, Evan złamał schemat i został lekarzem na oddziale ratunkowym. Dobrze sobie radzi w życiu, inteligentny, szarmancki południowiec, dla kobiet jest niedostępny. Randkowanie nigdy nie było jego priorytetem, a tragiczna przeszłość sprawiła, że woli trzymać się od kobiet na dystans. Jednak pewnej nocy postanawia zaszaleć i zapisać swoją kartkę w księdze związków braci Bishop. Decyduje się na niezobowiązującą przygodę z tajemniczą dziewczyną, której ma nigdy więcej nie zobaczyć, co zdaje się idealnym rozwiązaniem dla tego samozwańczego singla.


Emily Bell jest dziewczyną z miasta, zdeterminowaną by uciec od rodziny i przeszłości. Chce zacząć wszystko od nowa i wyrobić sobie nazwisko w środowisku medycznym. Żadnych jednonocnych numerków i randek z kolegami z pracy – to jej nowe motto po tym, jak niejednokrotnie sparzyła się w przeszłości. Kiedy zgadza się iść na wesele jako osoba towarzysząca, wkrótce zostaje na nim sama, na szczęście nie na długo. Południowy urok, niesforne blond włosy i nieodparty seksapil pana Przystojniaka są dla niej nie lada pokusą. Emily postanawia zapomnieć o swoich postanowieniach na tę jedną noc.


W końcu niektóre zasady są po to, żeby je łamać.


Oboje chcą tego samego – jednej namiętnej nocy, by później rozejść się każde w swoją stronę. Żadnego przytulania. Żadnych telefonów następnego dnia. Żadnych niezręcznych pożegnań. Niestety życie ma wobec nich inne plany. Jeden z nich stanie się dla nich oczywisty, gdy w poniedziałek rano stawią się do pracy. 


“Każdy zasługuje na kogoś, kto da nam szczęście.”


Muszę przyznać, że ta książka na mojej półce musiała odczekać swoje, ponieważ miałam całkowity brak weny do czytania. I wiecie, co? To był duży błąd, bo gdybym od razu się za nią wzięła, to moja chęć do czytania by wróciła momentalnie. Kurcze, jaka ta historia była dobra i lekka. Już od pierwszej strony mnie zaciekawiła i zostało tak do samego końca. W tej opowieści naprawdę dużo się dzieje. Są dramaty, tajemnice, lekka relacja hate/love, ciężkie wspomnienia z przeszłości. Ja, kiedy dopadłam się do tej książki, to nie umiałam się od niej oderwać. Bardzo podobało mi się to, jak została tu przedstawiona relacja pomiędzy głównymi bohaterami. Nie było na samym wstępie cukierkowo i nawet kilka razy miałam ochotę kopnąć Evana w kostkę za to, jak się zwracał do Emily. Między tą dwójką było czuć chemię i napięcie seksulane. W sumie tak naprawdę to seks ich w jakiś sposób połączył, a później wspólna praca.


Evan i Emily to bohaterzy, którzy są naprawdę fajnie wykreowani. Nie bije od nich sztuczność i zachowują się jak prawdziwi ludzie, a nie ci fikcyjni. Oboje mają przeszłość, która się za nimi ciągnie. Są to takie osoby, z którymi chciałoby się przebywać na co dzień. Postacie drugoplanowe odgrywają w tej historii istotną rolę i jestem bardzo ciekawa, co za opowieść zostanie przypisana bliźniakom Jacksonowi i Johnowi. Już zacieram rączki, żeby to przeczytać.


Za pseudonimem Kennedy Fox ukrywają się dwie autorki, które postanowiły napisać wspólnie i idealnie im to wychodzi. Jednak będę pisała w liczbie pojedynczej o nich. Autorka miała ciekawy pomysł na fabułę, który uważam, że w dobry sposób pociągnęła. Były sytuacje, które doprowadzały mnie do głośnego śmiechu, ale były też takie, które były przykre i smutne. Zastosowana jest dwutorowa narracja, co jest ogromnym plusem. Fox pisze lekko i spójnie, ale miejscami używa ciętego języka, co dopełnia dialogi i ich przekaz. Co do samych scen zbliżeń, jest ich tu sporo, ale są dawkowane zmysłowo, a nie wulgarnie. No co tu dużo pisać. Książka jest super, jest w sumie przewidywalna, ale spędziłam z nią miłe chwile i czekam na kolejne części.

Polecam.


Kasia


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu MUZA.

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...