wtorek, 16 lipca 2019


Carrie Elks - „Wiosna w sercu”


Trudno powstrzymać wiosnę szalejącą w sercu, nawet jeśli jest się najbardziej rozważną osobą na świecie.”

Lucy Shakespeare to kobieta osiągająca coraz większy sukces jako prawniczka. Zawsze idealnie zorganizowana. Pewnego dnia otrzymuje nową sprawę i musi wyjechać na spotkanie do Miami, jej nowym zleceniodawcą jest przystojny Lachlan MacLeish. Oboje starają się zachować dystans, jednak podczas wspólnych podroży napięcie i przyciąganie jest coraz większe.

Odwróciła się i wpatrzyła w ocean, aż jej tętno wróciło do normy, choć przyśpieszyło znowu, kiedy tylko wypowiedział jej nazwisko.
I przez chwilę, kiedy stali oboje, a on ściskał jej dłoń, poczuła się, jakby ocean zaczął ją wsysać, a fale ciągnąć i popychać. Ale wzięła głęboki oddech i zebrała się w sobie. Tak był przystojny, a jego spojrzenie zdawało się przenikać ją na wylot, ale był też jej klientem.”

Czy seksowna prawniczka i przystojny Lachlan ulegną wzajemnemu przyciąganiu?
Czy uda im się wygrać sprawę spadkową? A może nie dojdzie ona do skutku?
Czy uczucia wezmą górę nad rozumem i zmienią wzajemne priorytety Lucy i Lachlana?

Była dla niego kluczem do otrzymania spadku, którego tak bardzo pragnął i to liczyło się najbardziej. Nie jej piękno, nie jej opanowanie, nie sposób, w jaki przyciągała go do siebie za każdym razem, kiedy rozmawiali. Może i była inna niż wszystkie kobiety, które do tej pory poznał, ale to było bez znaczenia. Była jego prawniczką i mieszkała tysiące kilometrów od niego. Jego życie i tak było już dość skomplikowane- nie czuł potrzeby, żeby komplikować je jeszcze bardziej.”

Wiosna w sercu” jest moim drugim spotkaniem z twórczością Carrie Elks. Autorka w każdym kolejnym tomie przedstawia nam historię innej z sióstr. W pierwszej części zatytułowanej „Miłość zimową porą” poznajemy Kitty, studentkę, która marzyła o karierze w Hollywood. Nie wiem, czy pamiętacie, ale ta historia bardzo mi się podobała. W momencie, gdy w zapowiedziach pojawił się drugi tom i tym samym opowieść o Lucy byłam ciekawa co Pani Elks nam tu wymyśli. Czy to jak Lucy poznała Lachlana również przypadnie mi do gustu? Już na początku mogę śmiało powiedzieć, że jestem zakochana w twórczości tej autorki i z niecierpliwością będę wyczekiwać każdego kolejnego tomu.

Historia Lucy może i była dość przewidywalna i błaha, ale ja spędziłam przy niej bardzo miłe chwile, po mrocznych romansach, czy krwawych kryminałach, których czytałam ostatnio dość sporo, była to bardzo fajna odskocznia. Do tego bardzo przypadł mi do gustu język, jakim posługuje się autorka, który, pomimo że jest prosty, idealnie przeprowadza czytelnika przez fabułę, a sama akcja książki jest poprowadzona w taki sposób, że mamy ochotę chłonąć tę powieść całym sobą. Jest to książka idealna na spędzenie przyjemnego, spokojnego wieczoru.
Wspomnę teraz tylko słówko o bohaterach. Tak naprawdę z siostrami Shakespeare od pierwszego spotkania poczułam silną więź i jak skończyłam historię Kitty, od razu chciałam poznać Lucy, chociaż za wiele w pierwszej części jej nie było. Lucy to szanowana prawniczka zajmująca się typowo prawem spadkowym, Lachlan to biznesmen mający kilka otwartych przedsięwzięć, z których czerpie zyski. Lucy to osoba rozważna, idealnie zorganizowana i poukładana (prawie jak ja :D), dlatego bardzo ja polubiłam, chociaż były momenty, gdy troszkę mnie irytowała tym, jak wszystko analizowała, zamiast po prostu cieszyć się życiem, co może być spowodowane tym, że boi się odrzucenia i zranienia, tak samo, jak Lachlan.

Podsumowując „Wiosna w sercu” to wspaniała historia o miłości, namiętności, o tym, że warto czasem złamać własne zasady i przekonać się na własnej skórze czy było warto ryzykować. Ja jestem tą powieścią oczarowana i z ogromną przyjemnością sięgnę po kolejne części tej serii, a was już teraz gorąco zachęcam do sięgnięcia zarówno po ten, jak i poprzedni tom. :)

Gorąco polecam.

Paula

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiece.

3 komentarze:

  1. Czytałam poprzednią część i z chęcią sięgnę po tę :D
    Pozdrawiam, Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Może się skuszę! :)
    Obserwuję bloga, będę zaglądać i zapraszam do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią się skusze po tą serię 😀
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie 😃
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
    P.s.zostaje u ciebie na dłużej jako obserwator

    OdpowiedzUsuń

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...