środa, 27 kwietnia 2022

 Meg Adams - „Ochroniarz 2. Wilk”


Trzydziestoczteroletni Konrad Wilk, były wojskowy, wspólnie z przyjaciółmi prowadzi agencję ochroniarską. Gdy Nikolaj Aleksandrow podczas jednego ze zleceń ochraniał Lenę Mejer, Konrad poznał Polę Werner, jej przyjaciółkę, do której niespodziewanie się zbliżył. Kobieta chce pomóc Wilkowi uporać się z przeszłością, więc postanawia dowiedzieć się czegoś na ten temat. Niestety za zdobyte informacje płaci najwyższą cenę: traci życie.

Wilk nie potrafi się z tym pogodzić i próbuje odkryć, kto zlecił zabójstwo. W międzyczasie ratuje z opresji dwudziestoczteroletnią Inés Aguilar. „W nagrodę” zostaje jej ochroniarzem. Szybko okazuje się, że sprawa śmierci Poli i podejrzane interesy narzeczonego Inés być może mają wspólny mianownik. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, do której dołączają silne przyciąganie i namiętność. Konrada z Inés połączy coś, czego mężczyzna nie przewidział, a skryte w mroku tajemnice będą mogły sprowadzić na nich śmiertelne zagrożenie…


„Zemsta.
Napędzała mnie przez ostatnie miesiące, a może tak naprawdę przez całe życie. Oddychałem, by pomścić wszystkich, których straciłem.
Oko za oko.
Ponownie zginął ktoś, kto był dla mnie ważny, co oznaczało, że kolejny sprawdza wydał na siebie wyrok śmierci.
Śmierć za śmierć.”

Bardzo czekałam na drugi tom „Ochroniarza” od Meg Adams, minęło prawie dwa lata od premiery pierwszego i miałam już pewne obawy, że kontynuacji się po prostu nie doczekam, dlatego, gdy zobaczyłam, że nareszcie będzie byłam prze szczęśliwa! Chociaż nie ukrywam, że miałam też pewne obawy, czytałam wszystkie książki autorki i z każdą kolejną jej warsztat pisarski jest z książki na książkę dużo lepszy, to jednak Nikolaj zdobył najbardziej moje serce. Zastanawiałam się, czy drugi tom będzie równie dobry co pierwszy? I zdecydowanie teraz potwierdzam, że tak! Już od pierwszych stron historia wciąga nas na maxa, dzieje się tyle, że czyta się ją z zapartym tchem, właściwie ja jej nie czytałam, ja ją pochłonęłam i modliłam się, żeby nikt mi nie przerywał, bo chyba bym skopała tyłek. Boziu, ależ ta historia była dobra! Tym razem szczegółowo poznajemy Konrada, którego połączyły bliższe relacje z przyjaciółką Leny – Polą Werner, niestety poprzez ciekawość kobiety i drążenie jej tematów, które nie powinna, zostaje ona zamordowana, a Wilk na własną rękę zaczyna szukać winowajcy jej śmierci, i co więcej wam powiem to jedynie wow... ja jestem po prostu w szoku, co tam się działo, sporo tajemnic, mnóstwo pytań – bez odpowiedzi, ja po prostu tę książkę czytałam z szaleńczo bijącym sercem, bardzoooo mi się ona podobała. Cała akcja to szaleństwo, ale zakończenie po prostu wbiło mnie w fotel i pozostawiło z pytaniem „że co kuźwa?!”, przyznaję się, miałam ochotę Meg ukatrupić, ale nie pozostaje mi nic innego, jak cierpliwie czekać na kontynuację, tylko błagam, niech to nie będą kolejne dwa lata, bo osiwieję!

Jeżeli szukacie historii dynamicznej, przesiąkniętej tajemnicami, mrokiem, pożądaniem i nietuzinkową akcją, to ta opowieść skierowana jest właśnie do was! Ja nie mogę się już doczekać, aż kolejny tom trafi w moje ręce, a Was gorąco zachęcam do poznania Wilka i jego opowieści, jestem przekonana, że się nie zawiedziecie. Ja daje jej 9/10!

Polecam!

Paula

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...