Meg Adams - „Ochroniarz 2. Wilk”
Wilk nie potrafi się z tym pogodzić i próbuje odkryć, kto zlecił zabójstwo. W międzyczasie ratuje z opresji dwudziestoczteroletnią Inés Aguilar. „W nagrodę” zostaje jej ochroniarzem. Szybko okazuje się, że sprawa śmierci Poli i podejrzane interesy narzeczonego Inés być może mają wspólny mianownik. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, do której dołączają silne przyciąganie i namiętność. Konrada z Inés połączy coś, czego mężczyzna nie przewidział, a skryte w mroku tajemnice będą mogły sprowadzić na nich śmiertelne zagrożenie…
„Zemsta.
Napędzała
mnie przez ostatnie miesiące, a może tak naprawdę przez całe
życie. Oddychałem, by pomścić wszystkich, których straciłem.
Oko
za oko.
Ponownie zginął ktoś, kto był dla mnie ważny, co
oznaczało, że kolejny sprawdza wydał na siebie wyrok
śmierci.
Śmierć za śmierć.”
Bardzo
czekałam na drugi tom „Ochroniarza” od Meg Adams, minęło
prawie dwa lata od premiery pierwszego i miałam już pewne obawy, że
kontynuacji się po prostu nie doczekam, dlatego, gdy zobaczyłam, że
nareszcie będzie byłam prze szczęśliwa! Chociaż nie ukrywam, że
miałam też pewne obawy, czytałam wszystkie książki autorki i z
każdą kolejną jej warsztat pisarski jest z książki na książkę
dużo lepszy, to jednak Nikolaj zdobył najbardziej moje serce.
Zastanawiałam się, czy drugi tom będzie równie dobry co pierwszy?
I zdecydowanie teraz potwierdzam, że tak! Już od pierwszych stron
historia wciąga nas na maxa, dzieje się tyle, że czyta się ją z
zapartym tchem, właściwie ja jej nie czytałam, ja ją pochłonęłam
i modliłam się, żeby nikt mi nie przerywał, bo chyba bym skopała
tyłek. Boziu, ależ ta historia była dobra! Tym razem szczegółowo
poznajemy Konrada, którego połączyły bliższe relacje z
przyjaciółką Leny – Polą Werner, niestety poprzez ciekawość
kobiety i drążenie jej tematów, które nie powinna, zostaje ona
zamordowana, a Wilk na własną rękę zaczyna szukać winowajcy jej
śmierci, i co więcej wam powiem to jedynie wow... ja jestem po
prostu w szoku, co tam się działo, sporo tajemnic, mnóstwo pytań
– bez odpowiedzi, ja po prostu tę książkę czytałam z szaleńczo
bijącym sercem, bardzoooo mi się ona podobała. Cała akcja to
szaleństwo, ale zakończenie po prostu wbiło mnie w fotel i
pozostawiło z pytaniem „że co kuźwa?!”, przyznaję się,
miałam ochotę Meg ukatrupić, ale nie pozostaje mi nic innego, jak
cierpliwie czekać na kontynuację, tylko błagam, niech to nie będą
kolejne dwa lata, bo osiwieję!
Jeżeli szukacie historii
dynamicznej, przesiąkniętej tajemnicami, mrokiem, pożądaniem i
nietuzinkową akcją, to ta opowieść skierowana jest właśnie do
was! Ja nie mogę się już doczekać, aż kolejny tom trafi w moje
ręce, a Was gorąco zachęcam do poznania Wilka i jego opowieści,
jestem przekonana, że się nie zawiedziecie. Ja daje jej 9/10!
Polecam!
Paula
Za możliwość przeczytania
książki dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz