piątek, 2 listopada 2018


Agata Domagała – Niejawni

19 grudnia 2012 roku w miejscowości Ostrowiec Świętokrzyski z nieznanych powodów zapadła się ziemia. Powstała wyrwa o głębokości 10 metrów. Nikt nie ucierpiał jedynie zniszczeniu uległy garaże. Po wielu spekulacjach śledztwo w sprawie osunięcia ziemi zostaje umorzone z powodu przedawnienia. Pięć lat później w roku 2017 dwudziestopięcioletnia Łucja podczas nocnego spaceru z psem spotyka mężczyznę, który zachowywał się dziwacznie – nie wiedział, który jest rok i wygadywał w kółko o niekończących się tunelach znajdujących się pod miastem. I właśnie w tym momencie rozpoczyna się horror... Jesteś gotów?

Diego ruszył za nią niechętnie i z oporem. Wciąż wpatrywał się w ciemność. Woń mężczyzny uleciała, zgubił trop. Jednak wspomnienie pozostało. Bo kiedy ten dziwny jegomość złapał jego panią za ramiona, Diego poczuł coś skrajnie niebezpiecznego. Woń ta wydawała się nie mieć prawa bytu w świecie, który znał. Ale przecież ją poczuł. Była prawdziwa. Mężczyzna śmierdział trupem.”

Co znajduje się w podziemnych tunelach?
Kim jest mężczyzna, którego Łucja spotkała w parku?
Czy informacje, które miały być tylko plotkami, okażą się prawdą?

Ludzie opowiadali między sobą, że nocą coś z dołów wychodzi. Jakiś dziwny nieludzki kształt: niemalże cień. A potem zaczęły znikać zwierzęta leśne, było ich coraz mniej. Potem zwierzęta gospodarcze, domowe. Wreszcie ludzie. Czasami zdarzało się, że po wielu latach ktoś wracał ale zwykle otępiały albo nie było z nim żadnego kontaktu. Większość zachowywała się jak mentalne warzywa, reszta popełniała samobójstwo. Każdy z nich wyglądał bardzo dziwnie. Młodo i staro jednocześnie. Ale tych przypadków zarejestrowano raptem dziesięć i oczywiście nie każdy taki przypadek musiał zostać zarejestrowany. W każdym razie wszyscy o tym mówili. Nikt jednak nie potrafił tegoż potwora zidentyfikować. I wtedy sprawa zaczęła się robić coraz głośniejsza i wieści się urywały.”

Agata Domagała polska autorka, mająca jak dotychczas na swoim koncie wydaną jedną powieść z gatunku horroru pt. „Niejawni”. Jako że jest to debiut autorski, nie miałam jakiś ogromnych oczekiwań, ale ona jest po prostu genialna. Sposób pisania, treść, fabuła, akcja, bohaterowie - całość jest fenomenalnie opisana. Akcję autorka prowadzi tak, że początkowo nie jest ona jakoś mocno dynamiczna, rozwija się tak by rozbudzić ciekawość, zachęcić czytelnika do jak najgłębszego wczucia się w tę historię, która mnie dosłownie pochłonęła. Opisy sytuacji, tuneli i postaci były tak wyraziste, że czułam jakbym sama była tam obok nich, jednak przyglądała się wszystkiemu, stojąc niedaleko.

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła, czy wspomniane w książce tunele istnieją naprawdę! Otóż są, może nie tunele a schrony, które autorka osobiście zwiedzała. Obejrzałam galerię zdjęć oczywiście w przerwie od czytania książki, po czym moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach, a na całym ciele włosy stawały mi dęba. Obawiam się, że opisane w powieści te potworne tunele będą prześladowały mnie w snach, mieszając się z wizją tych zdjęć.
Tak jak napisałam wyżej, książka jest genialnie napisana. A epilog, który jak mi się wydaje, jest także wstępem do kolejnej części dosłownie wbił mnie w fotel. Będę wyczekiwała kontynuacji z ogromną niecierpliwością, a każdemu miłośnikowi horrorów, gorąco polecam tę pozycję. Obiecuję, że warto.

Paula

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce Pani Agacie Domagała.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...