Pepper
Winters – „Łzy Tess”
„Chcesz
mnie zrujnować
Chcę
być przez ciebie złamana
Pokaż
mi mrok
A
ja odrzucę moje światło”
Tess
Snow miała to, co większość chciałaby mieć – rozwijającą
się karierę, wspaniałego kochającego chłopaka u swojego boku i
przede wszystkim bezpieczny dom. Jako niespodziankę, Brax postanowił
zabrać Tess na wycieczkę do cudownej miejscowości Cancun w Meksyku
i tam całe jej dotychczasowe idealne życie legło w gruzach.
Została porwana, odurzona i pobita a w głowie kołatały jej się
dwa słowa „została sprzedana”.
Prosto
z rąk porywaczy jako łapówka Tess trafia prosto do tajemniczego i
przystojnego Pana Q, który zrobi wszystko, aby zapomniała ona o
swoim poprzednim życiu, przetrzymując ją w cudownej luksusowej
rezydencji, stopniowo przejmując kontrolę nad każdym z jej
zmysłów. Tess z jednej strony nienawidzi Pana Q, z drugiej jednak
niesamowicie go pożąda.
„Uprowadzili
mnie. Uprowadzili mnie.
O
mój Boże. Ta świadomość uderzyła we mnie niczym
dziesięciotonowy statek rejsowy. Porwali mnie. Byłam bezsilna.
(...)
Przerażająca i porażająca niepewność wciągnęła mnie w ciemne miejsce gdzieś w głębi mnie – byłam pewna, że znajduję się wśród gwałcicieli, morderców i straszliwych potworów. Zaczęłam się rozczulać nad samą sobą, wola przetrwania osłabła.
Przerażająca i porażająca niepewność wciągnęła mnie w ciemne miejsce gdzieś w głębi mnie – byłam pewna, że znajduję się wśród gwałcicieli, morderców i straszliwych potworów. Zaczęłam się rozczulać nad samą sobą, wola przetrwania osłabła.
NIE!
Nie mogłam się załamać i poddać. Nigdy się nie poddam. Będę
walczyć aż do śmierci, porywacze zrozumieją, że jeżeli szukali
potulnej i złamanej dziewczyny to źle trafili.”
Czy
Tess stanie się niewolnicą Pana Q?
Czy
uda się jej wrócić do poprzedniego życia?
A
może ona sama już nie będzie tą samą osobą co przed porwaniem?
„I
tą delikatnością sprawił, że stałam się idealną niewolnicą.
Nie potrzebowałam jego gniewu, by być wobec niego lojalną.
Potrzebowałam takich chwil. - Do mojej zguby poprowadziła czuła
miłość – nie żądania czy groźby. To żałosne jak bardzo
pragnęłam litości i towarzystwa.
Teraz
płacz stał się dla mnie wyzwoleniem. Po dwudziestu latach walki
nareszcie do kogoś należałam.”
Pepper
Winters bestsellerowa autorka „New York Times” i „Usa Today”,
mężatka uwielbiająca mroczne opowieści tabu. Jej debiutem na
polskim rynku wydawniczym jest książka pt. „Łzy Tess”. Okładka
przyciąga, a opis intryguje na końcu, którego możemy
przeczytać:
„Bezwstydne połączenie niezaspokojonych fantazji i bólu, który miesza się z pożądaniem”,do tego byłam bardzo zachęcana przez przyjaciółkę, że muszę ją jak najszybciej przeczytać. Ogromne oczekiwania co do tej pozycji, i co? Tak, tak i jeszcze raz jestem na tak! Ta książka to istne tornado, a ja jak tylko się do niej dopadłam, nie mogłam się oderwać, a każda próba oderwania mnie od niej kończył się okropnym nerwem i burczeniem pod nosem. Mam ogromny problem tak naprawdę, aby zebrać myśli i napisać jakiekolwiek składne i logiczne zdanie, a po skończeniu jej zostałam w stanie chwilowego otępienia i oszołomienia.
„Bezwstydne połączenie niezaspokojonych fantazji i bólu, który miesza się z pożądaniem”,do tego byłam bardzo zachęcana przez przyjaciółkę, że muszę ją jak najszybciej przeczytać. Ogromne oczekiwania co do tej pozycji, i co? Tak, tak i jeszcze raz jestem na tak! Ta książka to istne tornado, a ja jak tylko się do niej dopadłam, nie mogłam się oderwać, a każda próba oderwania mnie od niej kończył się okropnym nerwem i burczeniem pod nosem. Mam ogromny problem tak naprawdę, aby zebrać myśli i napisać jakiekolwiek składne i logiczne zdanie, a po skończeniu jej zostałam w stanie chwilowego otępienia i oszołomienia.
Fabuła
książki jest poprowadzona w znakomity sposób, momentami siedziałam
napięta jak struna w gitarze, nawet przez chwilę nie czuło się
nudy, ponieważ ciągle coś się działo, cały czas jakaś akcja i
nowe wydarzenia, tym bardziej, że jest to propozycja z gatunku dark
erotyki. Jest to bez wątpienia powieść, o okrutnej tematyce, która
wzbudzała we mnie całą gamę emocji od obrzydzenia, rozdrażnienia,
ogromnej złości po współczucie i smutek. „Łzy Tess” to
karuzela, a dzieje się w niej tyle, że co chwila czymś zaskakuje,
wciąga nas do świata mrocznego i wyuzdanego seksu, w którym nie
istnieją żadne granice.
Główni
bohaterowie Tess i Q, łączy ich wspólna tajemniczość, pragnienia
i perwersja, które przyciągają ich wzajemnie do siebie niczym
magnes. Tess kobieta niewyobrażalnie silna, zdeterminowana,
niedająca za żadną cenę i żadnymi krzywdami się złamać,
posiadająca też ciemną stronę swojego słodkiego oblicza. No i
Pan Q...ahhh co to jest za facet, w jednej chwili słodki i czuły, a
za moment pojawia się jego drugie oblicze, zupełnie jak Dr Jekyll i
Pan Hyde, ma on swoje wyuzdane potrzeby.
Książka
jest niesamowita, jeżeli lubicie mroczne klimaty, gwarantuję Wam,
że podbije ona Wasze serca, bo moim już zawładnęła i z ogromną
niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu, który niestety będzie
dopiero po nowym roku i nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa, co
autorka nam w nim pokaże. Jeszcze raz gorąco Was zachęcam do
dodania tej powieści na swoją listę książek do przeczytania.
Paula
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
bardzo lubię tego typu książki :D chętnie po nią sięgnę :)wieczory stają się już dłuższe i ostatnio czytam coraz więcej więc taka nowość będzie mile widziana :)
OdpowiedzUsuńTa książka jest genialna koniecznie musisz ją przeczytać ;) Pozdrawiamy
Usuń