Katy
Evans - „Mr. President”
Charlotte
jako jedenastolatka po raz pierwszy spotkała Matta Hamiltona na
kolacji w swoim rodzinnym domu, do którego przybył wraz ze swoim
tatą, zajmującego w ówczesnym czasie stanowisko głowy Państwa,
czyli prezydenta. Po spotkaniu zauroczona dziewczynka postanowiła
napisać list do Matta i oznajmia, że jeżeli kiedykolwiek
wystartuje on w wyborach prezydenckich, może liczyć na jej
wsparcie.
Ogromne
zdziwienie, gdy jedenaście lat później Charlotte otrzymuje
zaproszenie do wzięcia udziału oraz pomocy przy jego kampanii
wyborczej.
„Kiedy
podejmowałam się tej pracy, byłam świadoma, że będzie czekało
mnie wiele prób, lecz nigdy nawet nie przypuszczałam, że będę
tak zafascynowana nie tylko aspektami kampanii, lecz także samym
kandydatem. To mężczyzna, który za niecały rok może zostać
nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Wiedza o naszym kraju i
szczere zrozumienie tego, jak funkcjonuje, emanuje z każdej komórki
jego ciała.
Chcę poznać jego inne poglądy, lecz to właśnie jego jestem najbardziej ciekawa.”
Chcę poznać jego inne poglądy, lecz to właśnie jego jestem najbardziej ciekawa.”
Jak
potoczy się relacja pomiędzy Mattem a Charlotte?
Czy
mężczyźnie uda się objąć stołek prezydencki?
Czy
Charlotte będzie brała udział w kampanii do samego końca wyborów?
„Do
pokoju wpada Mark – bez tchu, z szeroko otwartymi oczami, jakby nie
mógł uwierzyć w to, co właśnie się stało... Albo co właśnie
się dzieje. Mówi wszystkim, że zakończono liczenie głosów. A
gdy ogłasza nazwisko kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych
Ameryki, Matt patrzy mi w oczy.
Jedno spojrzenie.
Jedno spojrzenie.
Jedna
sekunda.
Jedno
nazwisko.
Zamykam
oczy i pochylam głowę, słysząc tę wiadomość i czując, jak
ogarnia mnie obezwładniające poczucie straty.”
Katy
Evans mieszkanka Texasu, jej głównymi priorytetami jest rodzina,
przyjaciele, czytanie książek oraz kreowanie nowych bohaterów jej
powieści. Autorka kultowych serii „Manwhore” oraz „Real”.
Najnowszą jej serią wydawaną polskim rynku jest „Biały Dom”,
którą ja miałam ogromną przyjemność w dniu dzisiejszym
skończyć. Książką jestem zachwycona! Fabuła wciąga już od
samego początku i z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej
ciekawa tego, co będzie dalej. Pani Evans w znakomity sposób
wprowadza nas w świat wyborów prezydenckich i całych procedur
kampanii. Bardzo podobał mi się sposób, w jaki rozwijało się
uczucie między bohaterami, nie było w tym nic naciąganego, a
wszystko toczyło się swoim tempem, tak jak powinno być, a nie, że
jedno spojrzenie i juz ogromna miłość. I to, co lubię
najbardziej, czyli narracja dwuosobowa, gdyby jej tutaj zabrakło,
byłabym baaardzo zła. :) Ale zakończenie, ehhh.... mam tak ogromne
nerwy na autorkę, że pozostawiła nas w stanie takiego zawieszenia
i pytaniami błąkającymi się po głowie, i co dalej? Czy to już
koniec? Jak ja mam wytrzymać do kolejnego tomu??!!
Charlotte i Matt dwójka głównych bohaterów, wykreowana w taki sposób, że nie sposób ich nie polubić. Ona córka senatora, pełna energii, z cudownym sercem, wspiera organizację „Kobiet Świata”, gdzie pomaga kobietom radzić sobie z problemami, trudami, które spotkały je w codziennym życiu. Matthew kandyduje w wyborach prezydenckich, po tak naprawdę tragicznych przeżyciach, o których musicie dowiedzieć się sami czytając książkę. :) Dziewczyna zostaje jego planistką i ma nadzorować jego harmonogram spotkań i wyjazdów. Jednak zaczyna ich łączyć uczucie i pożądanie uderzające w nich z ogromną mocą.
Charlotte i Matt dwójka głównych bohaterów, wykreowana w taki sposób, że nie sposób ich nie polubić. Ona córka senatora, pełna energii, z cudownym sercem, wspiera organizację „Kobiet Świata”, gdzie pomaga kobietom radzić sobie z problemami, trudami, które spotkały je w codziennym życiu. Matthew kandyduje w wyborach prezydenckich, po tak naprawdę tragicznych przeżyciach, o których musicie dowiedzieć się sami czytając książkę. :) Dziewczyna zostaje jego planistką i ma nadzorować jego harmonogram spotkań i wyjazdów. Jednak zaczyna ich łączyć uczucie i pożądanie uderzające w nich z ogromną mocą.
Autorka
udowadnia nam tutaj, że pomimo tego, co mamy zaplanowane,
priorytety, którymi kierowaliśmy się przez całe życie, mogą
ulec zniszczeniu, zostać przesunięte na dalszy plan w momencie, gdy
pojawią się w naszym życiu uczucia silniejsze od tych, które
występowały do tej pory.
„Mr.
President” to pozycja idealna na spędzenie przyjemnych wolnych
chwil w objęciach możliwe, że przyszłego Pana Prezydenta. A Was
gorąco zachęcam do zapoznania się z nową propozycją od Katy
Evans. Ja z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu o Białym
Domu.
Paula
Za
możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
Łoo skusiło mnie! Poza tym świetny blog!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :) ;* Książka rewelacyjna :) Polecamy ;)
Usuń