wtorek, 29 maja 2018



Kylie Scott
"Play"



“Do cholery, co takiego jest w tych badboyach? Ktoś musi w końcu wymyślić na nich jakieś lekarstwo”.

“Play” to drugi tom serii Stage Dive, gdzie głównymi bohaterami tej historii są Mal i Anne.

Malcolm “Mal” Ericson to nieziemsko przystojny i niegrzeczny perkusista Stage Dive, a zarazem przyjaciel Davida Ferrisa współczłonka kapeli rockowej. To pewny siebie i zabawny mężczyzna. Jest singlem, ale postanawia to zmienić i znaleźć sobie dziewczynę, która będzie się dobrze prezentowała u jego boku. Kiedy David i Evelyn urządzają u siebie imprezę, Mal poznaje na niej odpowiednia kandydatkę, ktorą jest Anne.

Anne Rollins boryka się z problemami finansowymi i Mal oferuje jej pomoc. Proponuje jej układ: “Ty udajesz moją dziewczynę, a ja Ci za to zapłacę”. Anne na początku się waha, bo to w końcu sławny Malcolm Ericson-jej idol. Jednak sytuacja ją zmusza do zaakceptowania tej oferty.

“- Mówię o poważnej biznesowej transakcji i oczekuję dyskrecji. Ja opłacam twój czynsz. Przywiozłem meble zamiast tych, które zabrała ci ta twoja niby-przyjaciółka. A w zamian chcę, żebyś przez jakiś czas udawała moja dziewczynę”.

Choć na początku ich związek nie jest prawdziwy, to z biegiem czasu przeradza się w coś więcej. Co się wydarzy, kiedy “dziewczyna na niby” stanie się “tą właściwą”.

Jak potoczą się losy bohaterów? Czy związek Anne i Mala ma szansę przetrwać? Czy tych dwojga połączy miłość?

“Play” szczerze powiedziawszy podoba mi się tak samo jak pierwsza część “Lick”. Fabuła jest naprawdę ciekawa i opisuje kolejnego członka Stage Dive. Zanim napisałam recenzję pierwszej części to miałam dylemat czy nie zrobić wspólnej obu książek i cieszę się bardzo, że tego nie zrobiłam, bo to są dwie różne historie, które zasługują na dwie osobne opinie.

“Play” to znakomita książka, która pokazuje, że Kylie Scott to kreatywna i z wielką wyobraźnią autorka. Udało jej się stworzyć zachwycające i niezwykłe postacie, które potrafią sobie radzić z życiem i problemami z którymi mają styczność na co dzień. Książka napisana jest lekko i śmiesznie w niektórych momentach śmiałam się, aż do łez. Historia Mala i Anne jest wciągająca, że nie sposób się było od niej oderwać. W tej części nie ma nudy, wręcz przeciwnie dużo się dzieje. Oczywiście nie zabraknie w niej bohaterów z poprzedniej książki. I wiecie co? Miałam taki mały problem, którego z nich bym wybrała Davida czy Mala, więc dłużej się nie zastanawiając postanowiłam, że biorę obydwóch, tak wiem jestem zachłanna, ale niestety nie potrafię się zdecydować na jednego :D

Mal to typowy kobieciarz i pies na baby, mimo szalejącego libido postanawia znaleźć sobie dziewczynę na niby. Ma ku temu swoje powody. Jest zabawny, potrafi zażegnać niejeden konflikt między członkami zespołu. Teksty, którymi sypie są naprawdę przekomiczne. Jak to każdy rockman ma swoje za uszami. Widać, że coś go trapi, zauważają to jego przyjaciele i Anne. Wiedzą, że Mal czegoś im nie mówi i próbują to z niego wyciągnąć.

Anne to kobieta, która została oszukana i okradziona przez swoją przyjaciółkę Skye. Przyjmuje propozycję Mala tylko dlatego, że nadzwyczajnie w świecie nie ma pieniędzy. Jakby tego było mało to podkochuje się w swoim przyjacielu, a zarazem szefie, którym jest Reece. Ma swoje problemy i tajemnice, ale jest miłą i pomocną osobą o czym Mal się sam przekona.

“Życie z Malem było naprawdę zabawne. Dziś jednak chodziło o coś zupełnie innego”.

“Play” to książka, która utrzyma uśmiech na Twojej twarzy od poczatku tekstu do jego końca. Jest pełna namiętnych i romantycznych momentów, jest również wesoła jak i urzekająca. To pozycja, którą gorąco polecam. Dajcie się po raz kolejny wciągnąć w świat i rytm dobrego, mocnego rocka.

                                                           Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...