Detektyw Lottie Parker zostaje przydzielona do sprawy
dwóch morderstw, pierwsze- kobieta o imieniu Susan uduszona w katedrze, drugie –
mężczyzna powieszony na drzewie przed swoim domem. Jedyny ślad, który połączył
obie ofiary i wskazuje na to, że mają ze sobą one cokolwiek wspólnego to
znajdujący się na nogach źle wykonany tatuaż. Trop prowadzi inspektor Parker do
dawnego przytułku dla dzieci – domu Św. Angeli, z którym powiązana jest również
mroczna przeszłość Pani detektyw. Podczas gdy Lottie odnajduje powiązania pomiędzy
morderstwami sprzed dziesięcioleci a bieżącymi, bez śladu znika dwóch
nastolatków.
Co łączyło ofiary? Czy uda się Lottie złapać zabójcę
przed kolejnymi ofiarami, nie narażając przy tym swoich dzieci? Kto stoi za
morderstwami – księża, politycy a może główne miejscowe szychy? Jakie sekrety
skrywały mury domu Św. Angeli? Co ukrywa Derek- kochanek zamordowanego Jamesa? Jakie
nowe tropy wprowadzi do śledztwa zabójstwo Księdza Angelottiego? Co w Rzymie
odkryje ksiądz Joe i kim okaże się ksiądz Con? Jak wielką cenę poniesie rodzina
Lottie?
„Dorastał niczym dziki bluszcz pokrywający mury tego
domu. Jego dusza rozpadała się z każdym dniem, a w jego świecie zapanowała
ciemność. Przez wiele lat skrywał w sobie zło, teraz jednak uległ pokusie. Duchy
tego domu ponownie wskrzesiły w nim diabła, zdjęły łańcuchy z drzemiącego w nim
mroku, prowadząc ku ostatniej podróży w jego życiu.”
Patricia Gibney mieszkanka Irlandii uwielbia czytać
powieści kryminalne i właśnie dlatego pierwszą wydaną jej książką jest właśnie
kryminał, który pojawił się również na polskim rynku wydawniczym o tytule „Zaginieni”.
Jak oceniam jej debiut? Jest to zdecydowanie rewelacyjna książka, napisana w
niesamowicie wciągający sposób, gdy już ją zaczęłam szukałam chociaż minutki
wolnego czasu aby przeczytać kilka linijek, lecz gdy już wystartowałam schodziło zdecydowanie dłużej niż tylko
chwilka, jest to książka od której nie można się oderwać.
„Dół, który wykopali miał mniej niż metr głębokości
maleńkie ciało spoczywało w białym worku po mące. Trzy pary przerażonych oczy przyglądały
się tej scenie z okna na trzecim piętrze. Dzieci klęczały na jednym z łóżek.
Były świadkami czegoś, czego ich młode umysły nie mogły pojąć. Trzęsły się, ale
nie z zimna. Chłopiec siedzący w środku odezwał się, nie odwracając wzroku:
-Ciekawe, które z nas będzie następne?”
Cytat znajdujący się powyżej jest to dopiero fragment
wstępu do książki, a już od pierwszej strony dostałam gęsiej skórki i zdradzę,
że utrzymało się to tak naprawdę aż do ostatniej linijki tekstu. Napisana jest
przyjemnym prostym językiem, bez zbędnych ulepszeń i na siłę wciskanych
policyjnych slangów. Postać Lottie Parker polubiłam od samego początku jest ucharakteryzowana
na tzw. Babę z jajami, bezwzględna – dążąca za wszelką cenę do wyznaczonego
celu, jednak tak jak każda kobieta nawet ta najsilniejsza posiada swój słaby
punkt, którym u niej bez wątpienia jest trójka jej dzieci –Sean, Chloe oraz
Katie, a także wspomnienia o jej zmarłym mężu.
Książka jest napisana w większości z punktu widzenia
Pani detektyw jednak momentami przez osoby znajdujące się po drugiej stronie
śledztwa. Przy tej drugiej narracji tak naprawdę ciężko się połapać czyje są to
myśli. Jest to fajne rozwiązanie, ponieważ pozostawia taką nutkę niepewności u
czytelnika. Bohaterowie są świetnie wykreowani, a sama akcja książki trzyma w
napięciu od samego początku, gdyż już w pierwszych kilkunastu stronach są dwa
zabójstwa. Późniejsze opisy wyników śledztwa, wspomnień z dzieciństwa z osób które
przebywały w domu Św. Angeli powodowały u mnie ciarki i niedowierzanie, że
gdzieś w niektórych ludziach czasami nawet tych najbardziej porządnych wręcz
podziwianych ukryty jest prawdziwy potwór i bydle bo inaczej tego nazwać nie
można. Autorka w świetny sposób myliła tropy dzięki czemu tak naprawdę do
samego końca nie widziałam, kto jest winny i odpowiedzialny za te zbrodnie.
„Zaginieni” jak jest napisane na okładce „wciągający
dreszczowiec” bez wątpienia taki jest momentami z emocji wręcz brakowało mi
tchu z przejęcia, złości, bezradności. Polecam tę książkę zdecydowanie dla
każdego miłośnika powieści kryminalnych i nie tylko. Będzie ona świetna dla
osób, które choć na chwilę chcą zmienić dotychczas czytany gatunek i gwarantuję
Wam, że również polubicie tę książkę bo jest po prostu NIESAMOWITA.
Całe szczęście, że autorka już pracuje nad drugim
tomem z tej serii, będę na nią czekać z niecierpliwością.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu
Niezwykłe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz