poniedziałek, 28 maja 2018




Kylie Scott
"Lick"





“Jasna, jasna cholera. Co za bagno. Nie byłam w stanie ogarnąć tego myślami. Ślub. Jestem żoną. Nie, to do mnie nie docierało. Płuca odmawiały współpracy. Panika czaiła się tuż za rogiem”.  


Pomyśl sobie, że po urodzinowej imprezie, którą spędzasz w Las Vegas budzisz się z wielkim diamentowym pierścionkiem na palcu, jako mężatka głównego gitarzysty słynnej kapeli rockowej Stage Dive- Davida Ferrisa. Do tego nic kompletnie nie pamiętasz z zeszłej nocy i na pamiątkę masz wytatuowane na tyłku imię “David”. To właśnie przytrafiło się Evelyn Thomas.


Dziewczyna jest skołowana, bo nie potrafi sobie nic przypomnieć w przeciwieństwie do jej rzekomego męża, który pamięta każdy jeden detal. Po pierwszym przeżytym szoku, Evelyn chce jak najszybciej zakończyć swoje bezmyślne małżeństwo. Jednak wkrótce okazuje się, że coś ich do siebie ciągnie, ta chemia, która ich łączy oraz wzajemne przyciąganie, jest wręcz wyczuwalne na kilometr. Dlatego postanawiają dać szansę swojemu małżeństwu mimo to, że są tak różni. Postanawiają sprawdzić, gdzie ich to zaprowadzi. Liczą się z tym, że ten związek będzie wymagał od nich wiele poświęceń, a Davidowi jest ciężko zaufać kobiecie, bo już raz się sparzył.


“Nie ma żadnego powodu, by się z tym spieszyć. Możemy spędzić ze sobą jeszcze trochę czasu i zobaczyć, jak nam się ułoży- oznajmił.
Nadzieja przeszyła całe moje ciało gorącym i elektryzującym podmuchem.”


Co z tego wyniknie? Czy przypadkowe małżeństwo Evelyn i Davida przetrwa? Czy David będzie potrafił ponownie zaufać kobiecie?   


Kylie Scott jest autorką wielokrotnie wyróżnianych bestsellerów. Mieszka w Queensland w Australii z mężem i dwójką dzieci. Grono fanów, a być może nawet fanatyków jej powieści stale rośnie. Jej fascynujące, emanujące humorem, miłością do muzyki i subtelną erotyką książki zostały dotychczas przetłumaczone na kilkanaście różnych języków. Jest gorąca miłośniczką romansów, dobrego rocka i horrorów klasy B. Czyta książki, pisze książki i cieszy się pełnią życia.


Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kylie Scott i powiem szczerze, że nie ostatnie. Autorka przenosi nas w świat, muzyki, sławy, pieniędzy, i życia słynnej kapeli rockowej. Książka napisana jest z humorem, czyta się ją lekko i jest bardzo wciągająca już od pierwszych stron. Nie zabraknie hot scen jak i nieziemsko przystojnych gwiazd rocka. Autorce udało się stworzyć bohaterów w bardzo ciekawy sposób. Fabuła książki jest interesująca i dobrze napisana, ponieważ uwielbiam wątki z gorącymi rockmenami. Z reszta jest wiele rzeczy, które uwielbiam w tej książce. Pisze językiem prostym, zabawnym, trafiającym do czytelnika.

Głównego bohatera Davida Ferrisa polubiłam od razu. Szkoda mi go trochę było, kiedy Evelyn nie pamiętała nic kompletnie ze wspólnie spędzonej nocy. Był dotknięty i wkurzony na całą tą sytuację, bo przecież mógł mieć każdą laskę, tumany groupies czekały na każdym kroku. Jednak dziewczyna wydawała mu się całkiem inna, można było zauważyć od razu, że nie była mu obojętna.


Evelyn nigdy by nie pomyślała, że wypad do Vegas skończy się tym, że po zakrapianej alkoholem nocy wróci do domu jako mężatka. Miał to być mile spędzony czas z przyjaciółką oraz świętowanie jej dwudziestych pierwszych urodzin, które  okazały się katastrofą. Bała się komukolwiek wyjawić co zrobiła, ale nie musiała, bo dziennikarze i tak już o wszystkim wiedzieli.


Okładka jak i tytuł są bardzo interesujące, dlatego postanowiłam sięgnąć po tę pozycję i sie nie zawiodłam.


“Lick” to naprawdę świetny romans, który cię rozgrzeje i sprawi, że będziesz chcieć więcej. Kartki przewijające się przez palce pochłoną cię w mgnieniu oka. Będziecie mieć szansę poznania wszystkich członków Stage Dive, niektórzy są  chamscy, ale to taki urok rockmanów. Uwierzcie, że tą książkę pochłoniecie momentalnie, bo ciężko jest się od tej historii oderwać. Jeśli szukacie słodkiej, uroczej, zabawnej i gorącej historii miłosnej, to ta książka zdecydowanie jest dla Was.


To opowieść godna polecenia i przede wszystkim umili Wam nudne wieczory.
Ja osobiście nie mogę się już doczekać kolejnych dwóch tomów i mam nadzieję, że zostaną wydane szybko ;)


        
                                                         Kasia

2 komentarze:

  1. Jak nie lubię książek o gwiazdach kapel, tak tą recenzją zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Twoja recenzja nie jest przekombinowana, ani nie zdradzasz wiele z treści książki co jest dodatkowo na plus. Naprawdę bardzo dobrze się ją czytało i już nie mogę się doczekać przeczytania tej książki. ��pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo i jest mi niezmiernie milo :) Ksiazka jest naprawde fajna i mysle, ze Ci sie spodoba ;)

      Usuń

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...