środa, 4 marca 2020


Tillie Cole - „Słodki upadek”


Ukrywała łzy, ale dzieliła się uśmiechem.”

Wydaje się, że oboje są skazani na szczęście i spełnienie marzeń. Śliczna Lexington "Lexi" Hart, kapitalna cheerleaderka, i Austin Carillo, utalentowany skrzydłowy Alabama Crimson Tide, byli o krok od osiągnięcia wielkich sukcesów. Wreszcie zaczęło im się dobrze układać, ale zawdzięczali to ciężkiej i pełnej poświęceń pracy. Lexi z największym trudem pokonała koszmarną przypadłość, która prawie zniszczyła jej życie, a Austin zrobił wszystko, aby pożegnać się z mroczną przeszłością i zacząć żyć zgodnie z prawem. Czyż oboje nie zasłużyli na nagrodę?
Niestety, demony przeszłości nie dają za wygraną. Lexi ponownie osuwa się w piekło swoich największych lęków i staje w obliczu katastrofy. Także Austin, z powodu rodzinnej tragedii, powoli stacza się na dno. I właśnie w tym momencie, na chwilę przed upadkiem, Lexi i Austin wpadają sobie w ramiona. Czy znajdą przy sobie chociaż odrobinę spokoju? Czy fatalny splot zdarzeń doprowadzi do strasznego finału?
Oto opowieść o bratnich duszach, które wbrew wszystkiemu chcą uratować siebie nawzajem. Rodzące się uczucie, namiętność i coraz głębsze przywiązanie do ukochanej osoby dają nadzieję. Lexi i Austin robią wszystko, by podnieść się po upadku. Jak jednak walczyć, gdy brakuje siły, a stare rany pozostają niezaleczone?
Powiedziałam ci już, że nic nie powiem, i nie powiem. Wiem, co to znaczy mieć jakąś tajemnicę, co to znaczy, gdy wyjdzie na jaw coś, co chce głęboko ukryć. Uwierz mi, znam to. Więc ja nic nikomu nie powiem, ale to przez ciebie ludzie zaczynają gadać. To ty wszystko psujesz, bo patrzysz na mnie takim wzrokiem, jakbyś chciał mnie zabić, przez co zwracasz na siebie uwagę, podczas gdy dziekan i tak już podejrzewa, że coś widziałam. Niezbyt skutecznie maskujesz uczucia.”

Jakie tajemnice skrywa Lexi?
Czy demony przeszłości pokonają Lexi i Austina?
Czy mają oni szansę na spokojną przyszłość?

Nie chciałam mu mówić, że odczuwałam duchową więź z Austinem. Nie chciałam mu mówić, że czasem ktoś może zjawić się bez zapowiedzi w twoim pogmatwanym życiu i wydobyć się spod gruzowiska, które cię przygniata. Nie chciałam zdradzać tego, że Austina życie też nie rozpieszczało. Że, choć natura naszych problemów była kompletnie różna, to byliśmy bratnimi duszami, jeśli chodzi o walkę, jaką toczyliśmy, aby nie dopuścić, żeby zniszczyły nas one jako ludzi.
Austin nadawał barwy mojemu życiu.
Był dla mnie cenny.
Był moją tajemnicą, kolejną, o której nie chciałam mówić.”

Tillie Cole to autorka, po której książki sięgam zawsze z ogromną przyjemnością. Znana jest z tego, że możemy poznać ją w dwóch obliczach, tym bardziej mrocznym, czyli seria Kaci Hadesa i w delikatniejszej wersji, czyli seria Sweet Home, obie wzbudzają w czytelniku całą paletę emocji. Moją styczność z jej twórczością zaczęłam właśnie od serii Sweet Home, którą pokochałam. Najpierw poznaliśmy historię Romea i Molly, teraz przyszedł czas na Lexi i Austina, których spotkaliśmy również w pierwszych tomach tej powieści. Na każdą z tych historii czekam z ogromną niecierpliwością i teraz gdy nareszcie w moje ręce wpadł „Słodki upadek”, nie mogłam się doczekać, aż ją przeczytam.

Otrzymujemy tu historię dwojga ludzi, którzy borykają się ze swoimi demonami przeszłości, nie mieli łatwego życia. Lexi zmagała się, z bardzo poważną chorobą, która przysłaniała jej szczęście na każdym kroku. Austin to chłopak pochodzący z biednej dzielnicy, który od najmłodszych lat musiał zmagać się z ogromnymi problemami w rodzinie. Gdy poznałam ich opowieść, niejednokrotnie łzy lały się całymi strumieniami, jest to tak cudowna książka, że tak naprawdę nie jestem w stanie opisać słowami, jak ogromne wrażenie na mnie wywarła. Z książki na książkę, te historie są po prostu coraz lepsze.

Słodki upadek” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich. Piękna, poruszająca i emocjonalna historia opowiadająca o losach dwojga ludzi, tak całkowicie innych, a idealnie do siebie pasujących, dających sobie wzajemne ukojenie i przeginających swoje demony. Ja jestem tą pozycją zachwycona i jestem wniebowzięta, że kolejny tom tej serii mam już u siebie. A Was już dziś gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę powieść i przekonania się, czy Lexi i Austin wspólnie pokonają swoje demony?

Gorąco polecam!!

Paula

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio Red.



1 komentarz:

  1. Jakoś mnie nie ciągnie do tej serii. Zbiera też dość mieszane opinie, ale mam w planach inną serię tej autorki 😁.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...