Tillie
Cole - „Słodki upadek”
„Ukrywała
łzy, ale dzieliła się uśmiechem.”
Wydaje
się, że oboje są skazani na szczęście i spełnienie marzeń.
Śliczna Lexington "Lexi" Hart, kapitalna cheerleaderka, i
Austin Carillo, utalentowany skrzydłowy Alabama Crimson Tide, byli o
krok od osiągnięcia wielkich sukcesów. Wreszcie zaczęło im się
dobrze układać, ale zawdzięczali to ciężkiej i pełnej poświęceń
pracy. Lexi z największym trudem pokonała koszmarną przypadłość,
która prawie zniszczyła jej życie, a Austin zrobił wszystko, aby
pożegnać się z mroczną przeszłością i zacząć żyć zgodnie z
prawem. Czyż oboje nie zasłużyli na nagrodę?
Niestety,
demony przeszłości nie dają za wygraną. Lexi ponownie osuwa się
w piekło swoich największych lęków i staje w obliczu katastrofy.
Także Austin, z powodu rodzinnej tragedii, powoli stacza się na
dno. I właśnie w tym momencie, na chwilę przed upadkiem, Lexi i
Austin wpadają sobie w ramiona. Czy znajdą przy sobie chociaż
odrobinę spokoju? Czy fatalny splot zdarzeń doprowadzi do
strasznego finału?
Oto
opowieść o bratnich duszach, które wbrew wszystkiemu chcą
uratować siebie nawzajem. Rodzące się uczucie, namiętność i
coraz głębsze przywiązanie do ukochanej osoby dają nadzieję.
Lexi i Austin robią wszystko, by podnieść się po upadku. Jak
jednak walczyć, gdy brakuje siły, a stare rany pozostają
niezaleczone?
„Powiedziałam
ci już, że nic nie powiem, i nie powiem. Wiem, co to znaczy mieć
jakąś tajemnicę, co to znaczy, gdy wyjdzie na jaw coś, co chce
głęboko ukryć. Uwierz mi, znam to. Więc ja nic nikomu nie powiem,
ale to przez ciebie ludzie zaczynają gadać. To ty wszystko psujesz,
bo patrzysz na mnie takim wzrokiem, jakbyś chciał mnie zabić,
przez co zwracasz na siebie uwagę, podczas gdy dziekan i tak już
podejrzewa, że coś widziałam. Niezbyt skutecznie maskujesz
uczucia.”
Jakie
tajemnice skrywa Lexi?
Czy
demony przeszłości pokonają Lexi i Austina?
Czy
mają oni szansę na spokojną przyszłość?
„Nie
chciałam mu mówić, że odczuwałam duchową więź z Austinem. Nie
chciałam mu mówić, że czasem ktoś może zjawić się bez
zapowiedzi w twoim pogmatwanym życiu i wydobyć się spod
gruzowiska, które cię przygniata. Nie chciałam zdradzać tego, że
Austina życie też nie rozpieszczało. Że, choć natura naszych
problemów była kompletnie różna, to byliśmy bratnimi duszami,
jeśli chodzi o walkę, jaką toczyliśmy, aby nie dopuścić, żeby
zniszczyły nas one jako ludzi.
Austin nadawał barwy mojemu życiu.
Austin nadawał barwy mojemu życiu.
Był
dla mnie cenny.
Był moją tajemnicą, kolejną, o której nie chciałam mówić.”
Był moją tajemnicą, kolejną, o której nie chciałam mówić.”
Tillie
Cole to autorka, po której książki sięgam zawsze z ogromną
przyjemnością. Znana jest z tego, że możemy poznać ją w dwóch
obliczach, tym bardziej mrocznym, czyli seria Kaci Hadesa i w
delikatniejszej wersji, czyli seria Sweet Home, obie wzbudzają w
czytelniku całą paletę emocji. Moją styczność z jej twórczością
zaczęłam właśnie od serii Sweet Home, którą pokochałam.
Najpierw poznaliśmy historię Romea i Molly, teraz przyszedł czas
na Lexi i Austina, których spotkaliśmy również w pierwszych
tomach tej powieści. Na każdą z tych historii czekam z ogromną
niecierpliwością i teraz gdy nareszcie w moje ręce wpadł „Słodki
upadek”, nie mogłam się doczekać, aż ją przeczytam.
Otrzymujemy
tu historię dwojga ludzi, którzy borykają się ze swoimi demonami
przeszłości, nie mieli łatwego życia. Lexi zmagała się, z
bardzo poważną chorobą, która przysłaniała jej szczęście na
każdym kroku. Austin to chłopak pochodzący z biednej dzielnicy,
który od najmłodszych lat musiał zmagać się z ogromnymi
problemami w rodzinie. Gdy poznałam ich opowieść, niejednokrotnie
łzy lały się całymi strumieniami, jest to tak cudowna książka,
że tak naprawdę nie jestem w stanie opisać słowami, jak ogromne
wrażenie na mnie wywarła. Z książki na książkę, te historie są
po prostu coraz lepsze.
„Słodki
upadek” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich. Piękna,
poruszająca i emocjonalna historia opowiadająca o losach dwojga
ludzi, tak całkowicie innych, a idealnie do siebie pasujących,
dających sobie wzajemne ukojenie i przeginających swoje demony. Ja
jestem tą pozycją zachwycona i jestem wniebowzięta, że kolejny
tom tej serii mam już u siebie. A Was już dziś gorąco zachęcam
do sięgnięcia po tę powieść i przekonania się, czy Lexi i
Austin wspólnie pokonają swoje demony?
Gorąco
polecam!!
Paula
Za
możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio
Red.
Jakoś mnie nie ciągnie do tej serii. Zbiera też dość mieszane opinie, ale mam w planach inną serię tej autorki 😁.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk