Monika
Nerc - „Dziedzic podziemia. Pocałunek diabła.”
[Patronat
medialny]
Miłość, wierność, prawda – to się dla niej
liczyło. On nie potrafił jej tego dać.
Serce Catriony jest złamane. I to przez samego diabła. Kobieta mogła spodziewać się po Grigoriyu wielu rzeczy, ale na pewno nie tego, że ma żonę…
Jakby tego było mało, wciąż nawiedzają ją koszmary i z każdym dniem staje się cieniem dawnej siebie. Jednak nie zamierza wybaczyć zakłamanemu rosyjskiemu diabłu tego, jak mocno ją zranił.
Tymczasem Grigoriy nie chce zrezygnować z kobiety, która tak bardzo zalazła mu za skórę. Próbuje się z nią skontaktować, ale na próżno. Catriona jeszcze tego nie wie, lecz będzie musiała mu zaufać. Nie tylko Grigoriy ma teraz wrogów, którzy czyhają na jego życie. Ona także.
„Mijające
minuty, godziny, dni powinny zasklepić rysy na moim sercu i pomóc
zapomnieć o diable, który pojawił się w moim życiu. Przecież to
właśnie czas leczy rany... Niestety, to wyłącznie słodkie
kłamstwo, bo w rzeczywistości cierpienie nie znika, jak za
dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Szybciej dostaniesz od życia
kolejnego kopa niż pomocną dłoń.
Od naszego rozstania
upłynęły trzy długie tygodnie, a ja nadal czuję się, jakby
przejechała po mnie ciężarówka. Za każdym razem, gdy pomyślę o
Grigoryju, w moim umyśle rodzą się pomysły na zemstę za to, jak
mnie potraktował.”
Czy
drogi Catriony i Grigoryja ponownie się przetną?
Czy dziewczyna
znajdzie sposób, aby się na nim zemścić za swoje złamane
serce?
„Nikt inny nie ma prawa jej
dotknąć. Jej ciało i dusza należą tylko do mnie. Zabiję
każdego, kto stanie mi na drodze do odzyskania jej. Potrzebuję jej
jak narkoman kolejnej działki. Może i nasze ostatnie spotkanie nie
poszło tak, jak planowałem, lecz wszystko się ułoży.”
Jest
to moje drugie spotkanie z twórczością autorki i zdecydowanie
udane! Nie macie nawet pojęcia, jak bardzo czekałam na kontynuację
pierwszego tomu, który pozostawił mnie w stanie zawieszenia i
pytaniem „co jest k***??!!” teraz nareszcie jest, tak bardzo
przeze mnie wyczekiwane dalsze losy Kat i Grigoryja. Jaka była ta
lektura?? Emocjonująca, nieprzewidywalna, przepełniona zwrotami
akcji, intrygami i krwawymi potyczkami, nareszcie czuję, że
dostałam kolejną świetną opowieść, która spełniła moje
oczekiwania! Czyta ją się w ekspresowym tempie, ponieważ, gdy
tylko weźmie się ją w swoje ręce, nie chcę się jej odłożyć
ani na chwilę. Ja pragnęłam, aby chwile z nią spędzone, nigdy
się nie skończyły. Mogę wręcz stwierdzić, że drugi tom podobał
mi się zdecydowanie bardziej od pierwszego, jednak nadal mam ten
niedosyt, ponieważ chciałabym na już a najlepiej na wczoraj mieć
trzeci tom Diabła u siebie, no ale niestety muszę się chwilowo
jeszcze uzbroić w cierpliwość i czekać do kwietnia! Chociaż z tą
cierpliwością różnie u mnie bywa :D Autorka pozostawia nas z
wieloma pytaniami i mam nadzieję, że wyjaśnią się one w kolejnej
części, kurcze jest jeszcze tyle wątków i niedopowiedzeń, że
naprawdę w głowie kotłuje mi się mnóstwo pytań i jeszcze więcej
domysłów na to, jak może się to potoczyć dalej, jednak coś
czuję, że dopiero teraz rozpęta się prawdziwe piekło.
O
bohaterach nie będę się rozpisywać, ponieważ niewiele oni się
zmienili od pierwszego tomu, a nie chciałabym wam też przez
przypadek zdradzić czegoś z fabuły, abym nie walnęła wam tu
sporego spojlera. Jedyną osobą, która niezmiennie działa mi na
nerwy jest ta przeklęta Nina i coś czuję, że jeszcze ona nieźle
namiesza, niby jest przyjaciółką Kat, ale mam co do niej wątpliwe
uczucia i do jej szczerości. Ale mam nadzieję, że się mylę, bo
jak nie to....ahhh nie będę się wyrażać. :D
Na tym
zakończę moją recenzję, ponieważ uważam, że jest to seria,
którą każda miłośniczka mafijnych klimatów po prostu
obowiązkowo musi przeczytać! Ja jestem tą historią zachwycona i
śmiało mogę stwierdzić, że jest to prawdziwa mafia z krwi i
kości, a nie pierdu, pierdu. Ja jestem w tej opowieści zakochana i
wiem, że jeszcze wielokrotnie do niej powrócę, ponieważ mam od
niej wszystko to, czego od mafijnych romansów oczekuję, czyli
odpowiednią dawkę pożądania, krwawych porachunków, tajemnic i
uczucie, które jest równie niebezpieczne co piękne!! Teraz nie
pozostało mi nic innego, jak czekać na to, aby poznać odpowiedzi
na moje pytania.
Gorąco polecam!!
Paula
Za
możliwość przeczytania książki i objęcia patronatem dziękuję
autorce i Wydawnictwu NieZwykłe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz