piątek, 26 listopada 2021

 

Nana Bekher

“Nie zapomnisz tych świąt”

Caden po śmierci matki wraca do rodzinnego miasta. Zatrzymuje się u ojca, który kiedyś porzucił jego i matkę. Zamierza zniszczyć poukładane życie mężczyzny...


Avery to miła dziewczyna, która akceptuje przyrodniego brata. Caden postanawia rozkochać ją w sobie, a potem złamać jej serce. Nie jest jednak w stanie powstrzymać tego, co rodzi się między nim a dziewczyną.


Czy chęć zemsty okaże się silniejsza? Jak odkryta prawda wpłynie na życie rodziny i czy Caden rzeczywiście sprawi, że Avery nie zapomni tych świąt?


“Fascynuje mnie, intryguje, pożądam go, ale jest zakazany. Jest moją zakazaną fascynacją.”


Raczej nikomu nie muszę przedstawiać tej autorki. Twórczość Nany Bekher jest mi dobrze znana i jestem jej ogromną fanką. Ta pisarka, mama i żona urodziła się dosłownie z piórem w dłoni, a dlaczego tak piszę? No bo każda jej książka jest lepsza od drugiej i nie sposób się od nich oderwać. Za każdym razem przychodzi do nas ze świetnymi pozycjami wydawniczymi i tym razem jest dokładnie tak samo. “Nie zapomnisz tych świąt” to jej pierwsza propozycja świąteczna i mam nadzieję, że nie ostatnia :)

W tej historii poznajemy Cadena oraz Avery, którzy są przyrodnim rodzeństwem. Wydawać by się mogło to niesmaczne, ale nie tutaj. Pamiętajmy, że różne sytuacje bywają w życiu i wcale nie muszą być one takie, jak zakładamy. Autorka w świetny sposób pociągnęła całą fabułę i ukazała relację naszych głównych bohaterów. Pokazała, jak chęć zemsty potrafi wyparować, kiedy na naszej drodze pojawia się ta właściwa osoba. 


Gdy zaczęłam zagłębiać się w tę lekturę, poczułam od razu nastrój świąt. Zakopałam się pod kocykiem z kubkiem gorącej czekolady i książką Nany, która umiliła mi czas. Gdy zaczniecie zaczytywać się w tej opowieści, czas przestanie dla Was istnieć, bo będziecie się chcieli dowiedzieć, co się wydarzy dalej. Bardzo podobało mi się to, że relacja Cadena i Avery rozwijała się powoli i nie pędziła jak tornado. Było zmysłowo, gorąco, dynamicznie i to, co lubię najbardziej, czyli wciągająco i książce towarzyszyły różnorakie emocje. Nie było wulgarnie, a wręcz zmysłowo.

 

Co do samym głównych postaci to zostali wykreowani ciekawie. Caden po śmierci rodzicielki chce odegrać się na ojcu za to, że porzucił jego i matkę. Chce się zemścić i rozwalić jego poukładane życie na nic, nie bacząc. Natomiast Avery to spokojna dziewczyna, która akceptuje brata. Jest miła i sympatyczna. 

Co się stanie, gdy chęć zemsty pęknie jak bańka mydlana?

Czy zakazane uczucie ma szansę przetrwać?

Czy Avery dowie się o intrydze Cadena?


Nana w swojej książce postawiła na dwa punkty widzenia, dzięki czemu możemy zaobserwować, jak wygląda relacja Cadena i Avery, co w ich głowach siedzi, jak na siebie reagują. Jest też gorąco, co podgrzewa nas od środka i nie zwracamy uwagi, że za oknem jest zimno i deszczowo. Ja naprawdę miło spędziłam czas z tą lekturą. Jest ona idealna na jesienne i zimowe wieczory albo żeby przeczytać ją w okresie świąt i wprowadzić się w świąteczny nastrój.


Nie będę pisała długiej recenzji, bo nie ma sensu. Napisze może tak, jeżeli szukacie idealnej świątecznej książki z romansem w tle, to sięgajcie koniecznie, po “Nie zapomnisz tych świąt”. Jeśli znacie pióro Nany Bekher, to wiecie, czego można się po niej spodziewać. Ja jestem oczarowana historią Cadena i Avery i każdemu z głębi serca ją polecam.


Kasia


Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce oraz Wydawnictwu PASCAL.

 

Logo 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...