piątek, 22 lipca 2022

 

Katy Evans

“Małżeństwo za milion dolarów”

Nell nigdy nie przypuszczała, że weźmie udział w reality show. Zmusza ją do tego dług, jaki musiała zaciągnąć, by skończyć wymarzone studia. Gdy odkrywa, że główna nagroda to milion dolarów, nie waha się – mimo tego, że nie wie, jakie wyzwania czekają na nią w programie. Z przerażeniem odkrywa, że już na starcie organizatorzy przydzielili jej najbardziej nieprawdopodobnego... pana młodego!


Kiedy Luke postanowił wziąć udział w programie, nie przewidywał, że będzie musiał się ożenić z ledwo poznaną kobietą. A już na pewno nie taką, która pod żadnych względem do niego nie pasuje!


Nie mają ze sobą nic wspólnego, ale jeśli chcą zdobyć główną nagrodę, będą musieli pokonać osiem innych par. Podjęcie współpracy mimo dzielących ich różnic powinno być dość łatwe… o ile w międzyczasie nie zakochają się w sobie. Czy „Miłość za milion dolarów” okaże się warta wygranej? 


“Bo złamane serce jest o niebo lepsze od serca, które nigdy żywiej nie zabiło.”


Z twórczością Katy Evans szczerze mówiąc, bardzo się lubię. Ostatnio miałam okazję przeczytać jej książkę “Małżeństwo za milion dolarów”. W tej historii poznajemy Nell oraz Luke’a, którzy mają problemy finansowe. Nie mają skąd wytrzasnąć kasy na już, ale nadarza im się pewna okazja, gdzie do zgarnięcia będzie milion dolarów. Oboje biorą udział w castingu do nowego reality show i o dziwo udaje im się przejść dalej. Jednak czeka ich tam nie lada wyzwanie… Jak do tego podejdą, kiedy Nell pała do Luke’a niechęcią? Co się wydarzy w ich dalszych potyczkach? I najważniejsze, czy wygrają milion dolarów?


Powiem Wam szczerze, że byłam ciekawa, jak autorka poradzi sobie z tą opowieścią i wyszło jej to naprawdę wyśmienicie. Z ogromną ciekawością czytałam, jak bohaterzy i inni uczestnicy wykonywali różne zadania i ogólnie brawa dla autorki za pomysłowość, bo czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Nell to dziewczyna niezbyt towarzyska, woli książki i naukę od oglądania telewizji, czy wychodzenia się gdzieś rozerwać. Jest bardzo mądra, ale nie ma co się dziwić, skoro ma w kieszeni tytuł doktora. Czasami troszkę mnie irytowała swoim zachowaniem, ale nie ma co się dziwić po takiej dziewczynie jak ona. Mimo wszystko uważam, że jest fajną i ciekawą postacią. Natomiast Luke… Mój książkowy mąż był po prostu idealny. Nie odpuszczał i starał się zbliżyć do Nell, chociaż był to niełatwy orzech do zgryzienia. Był pomocny i wspierał naszą główną bohaterkę, co się miło obserwowało, był troszkę arogancki, ale zupełnie to nie przeszkadzało. Podobało mi się, jak autorka ukazała relację tej dwójki, która powoli się zmieniała. Postacie drugoplanowe też były ciekawe, co zaowocowało tym, że książkę czytało się tak szybciutko i z ogromną chęcią. Przeczytałam ją w jeden dzień, bo naprawdę nie mogłam się oderwać od tej lektury. Hot level oceniony jest na trzy ogniki i przyznam, że miejscami było gorąco, ale i subtelnie. Kibicowałam Nell i Luke’owi w tej rywalizacji, ale jaki był tego finał, już Wam nie zdradzę. Sami musicie się przekonać. Była tu zastosowana też narracja dwutorowa, co było super zabiegiem. Fajnym pomysłem były też nazwy rozdziałów i notka pod nimi z pokoju zwierzeń.


Jedyne, do czego mogę się przyczepić to literówki. Niestety było ich sporo. Troszkę nie pasuje mi okładka do tej historii, bo inaczej bym ją widziała po przeczytaniu książki, ale jest ok. W sumie nie wiem, co mogę Wam jeszcze napisać, bo dzieje się tu sporo. Niektórych sytuacji nie dałam rady przewidzieć i cieszę się z tego elementu zaskoczenia. Opowieść ta napisana jest pomysłowo, lekko i spójnie. Myślę, że jest to idealna lektura na letnie wieczory. 


Reasumując “Małżeństwo za milion dolarów” to pozycja warta uwagi. Dostaniecie tu fajnych bohaterów, niechęć, rywalizację, chemię pomiędzy bohaterami, pracę zespołową i wiele, wiele innych rzeczy. Ja szczerze Wam polecam tę książkę, bo się nie zawiedziecie i przeczytacie ją mimochodem :)

Oceniam ją 8/10.


Kasia


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Niegrzecznym Książkom.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...