Alexandra Claire - „Teija. Czarna róża”
[Patronat medialny]
Jak
dobrze wiecie, uwielbiam debiuty i zawsze z ogromną przyjemnością
po nie sięgam. Gdy dostałyśmy propozycję patronatu Teiji, byłam
bardzo jej ciekawa. Teraz kolejny raz z ogromnym zapałem złapałam
za tę historię, zastanawiałam się, czy ponownie wciągnie mnie
ona w pogmatwane życie May. Wiecie co, wam powiem, że zdecydowanie
tak, jest to jedna z tych powieści, która w momencie, gdy
zaczniecie ją czytać, nie będziecie w stanie się od niej oderwać.
Jej się nie czyta, ją się chłonie całą sobą. Towarzyszy nam
podczas czytania mnóstwo emocji, po plecach wielokrotnie przebiegał
mi dreszcz strachu i niepewności. Jest to genialne połączenie
romansu, kryminału, a nawet thrillera, czyli wszystkich tych
gatunków, które ja bardzo lubię. Autorka w bardzo przemyślany i
dopracowany sposób poprowadziła fabułę, właściwie do samego
końca towarzyszy nam dreszcz niepewności i tajemniczości, co
sprawiało, że tę historię czytało się z ogromnym zapałem.
Akcja pędzi na łeb na szyję i nie daje czytelnikowi ani chwili
wytchnienia, a tajemnice, piętrzą się i piętrzą, ale sprawiają
tym samym człowiekowi niesamowitą frajdę, gdy stopniowo je
odkrywa. Jedyne czego mi zabrakło, to historii May sprzed
przeprowadzki, ale mam nadzieję, że poznamy ją w kolejnym tomie. A
samo zakończenie Alexandra poprowadziła tak, że pozostał we mnie
ogromny niedosyt i panujący w głowie chaos, a wraz z nim mnóstwo
pytań, na które mam nadzieję, że niebawem otrzymam odpowiedzi
wraz z kolejnym tomem.
Nie będę dłużej rozpisywać się
nad genialnością tej opowieści. Uważam, że jest to historia,
która urozmaici wieczór każdej miłośniczce romansu i thrillera.
Jest to książka, która mi sprawiła ogromną frajdę podczas
czytania, jednakże chciałam więcej i więcej, ale na to troszeczkę
muszę poczekać. Was gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę
opowieść i przekonania się jak dobry jest ten debiut.
Gorąco
polecam!
Paula
Za możliwość przeczytania książki i
objęcia patronatem dziękuję autorce oraz Wydawnictwu WasPos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz