sobota, 15 grudnia 2018

K. C. Lynn - „Fighting Temptation”
[PATRONAT MEDIALNY]

Para przyjaciół – Julia Sinclar, dziewczyna o dobrym sercu i szczerym sposobie bycia i Jaxson Reid, arogancki złośnik i typowy niegrzeczny chłopiec, mający też drugie oblicze honorowego i wrażliwego na cudzą krzywdę. Los chciał, że ich drogi się połączyły w dość nietypowej, niezbyt komfortowej sytuacji i utworzyła się między nimi silna więź przyjaźni, lecz pojawia się też chemia, której pewnej nocy ulegają i po tej nocy Jaxson wyjeżdża. 

Po upływie 5 lat od owego wydarzenia Jaxson powraca do jedynej kobiety, na której kiedykolwiek mu zależało. Jednak w życiu Julii pojawił się ktoś, kto twierdzi, że jest dla niej lepszą partią i nie cofnie się przed niczym, aby kobieta na zawsze została jego.

„Oczywiście Jaxson nie jest też święty. Potrafi być arogancki, agresywny i wpadać we wściekłość. To człowiek zniszczony i zamknięty w sobie, ale także piękny, silny i honorowy. Nasza przyjaźń zaskakuje wielu ludzi, bo poza Cooperem nie ma żadnych przyjaciół, a tym bardziej przyjaciółek. Wytworzyła się między nami więź, która jest nierozerwalna. Uwielbiam wszystkie jego wady bezwarunkowo i nieodwołanie. Chociaż on sam nie wierzy w miłość, ja zawsze będę go kochała.”

Czy Julia oddała swoje serce komuś innemu?
Czy Jaxson odzyska jedyną kobietę, na której mu zależy?
Do czego jest gotów posunąć się odrzucony mężczyzna?

„W tej chwili desperacko pragnę mu powiedzieć, jak bardzo go kocham, że nigdy nie przestałam go kochać i nigdy nie przestanę, jak Bóg mi świadkiem. Będę kochała tego mężczyznę do śmierci, ale wiem, że jeszcze nie jest gotowy na te słowa, jeszcze nie teraz.”

K. C. Lynn żona i matka dwóch córeczek i przystojnych bliźniaków. Miłość autorki do romansów stała się jedną z inspiracji do napisania pierwszej własnej powieści, drugą zaś jest tata – emerytowany policjant, który nawet po skończeniu służby kontynuował współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Na dzień dzisiejszy autorka ma na swoim koncie wydanych kilkanaście pozycji. Moja pierwsza styczność z twórczością Pani Lynn rozpoczynam od pierwszego tomu „Honorowych mężczyzn – Fighting Temptation” i tą właśnie propozycją podbiła moje serce i wiem, że z ogromną przyjemnością będę sięgała, po każdą kolejną wydaną jej książkę. Pisze w sposób prosty i przyjemny, dzięki czemu spędziłam naprawdę miłe chwile, zagłębiając się w historię tych bohaterów. 

Autorka poprowadziła akcję i fabułę w rewelacyjny sposób, było wszystko, co w książkach uwielbiam, nastoletnia niespełniona miłość, następnie rozłąka na kilka lat i powrót z przytupem, ale także demony z przeszłości, z którymi bohaterowie muszą się zmierzyć, chociaż tak naprawdę to, co napisałam przed chwilą to tylko niewielka część tego, co znajdziemy wewnątrz, gdy zagłębimy się w lekturze. Narracja jest prowadzona dwutorowo, dzięki czemu poznajemy zarówno postać Julii i Jaxsona, z momentami wspomnień z jego wyjazdu. Bohaterowie hmm... Jest tu ich całkiem sporo. Bardzo ważne role odgrywają zarówno postacie pierwszo, jak i drugoplanowe. Moimi faworytami oczywiście są Jaxson, Sawyer, Julia i Kayla. Jaxson nerwus jakich mało i narwaniec, ale dodaje mu to w pewien sposób uroku. Chce dla wszystkich jak najlepiej, chociaż niejednokrotnie zadziałał mi na nerwy swoim nieprzemyślanym zachowaniem, aż miałam ochotę nim wstrząsnąć. Sawyer wraz z Kaylą to takie dwa słoneczka, które wychodzą po nawet najgorszej burzy, są bardzo bezpośredni i zabawni, ich poczucie humoru, czy dogryzanie Jaxsonowi wielokrotnie spowodowały, że śmiałam się w głos. Natomiast Julia jak dla mnie to osoba o złotym sercu i nieskończonych granicach cierpliwości. Napomknę też tylko słówko o czarnych charakterach, które jak w większości książek tutaj również się pojawiają i przyznam szczerze, że jest to dla mnie wręcz niewyobrażalne, do  czego są gotowe się posunąć osoby zazdrosne, zawistne a przede wszystkim odrzucone i uważam, że są oni nie do końca zrównoważeni psychicznie. A tu autorka pokazała nam to w bardzo dosłowny sposób.

Pokochałam tę książkę już od pierwszych stron, spędziłam z nią naprawdę bardzo przyjemne chwile. Historia Julii i Jaxsona porwała mnie od pierwszych wersów, które przeczytałam. Wam gorąco ją polecam, obiecuję, że się nie zawiedziecie. A kończąc książkę i czytając prolog, gwarantuję, że będziecie tak jak ja czekać z ogromną niecierpliwością na kontynuację, ponieważ wbija dosłownie w fotel i stawia włosy dęba.

Jesteście gotów poznać ich historię?

Polecam. 

Paula

Za możliwość przeczytania książki i objęcia patronatem dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Ava Harrison - „Bezwzględny władca” Codzienność Viviany Marino, córki skorumpowanego polityka, bardzo przypomina życie mafijnej księżniczk...