Uwielbiana przez czytelników Królowa Dramatów K.N. Haner powraca w nowej odsłonie. Mianowicie chodzi o najnowszą serię mafijną pt. “Zakazany Układ” .
“Biegnę przez las, by jak najszybciej dotrzeć do urwiska. Nie mogę powstrzymać płynących po moich policzkach łez. To ostatnie łzy. Z tą myślą przyspieszam kroku, by dotrzeć tam i skoczyć. Skończyć ze sobą. On i tak nie będzie mnie szukał”.
Nicole Bright mieszka i żyje w toksycznym związku z Paulem, który zajął się dziewczyną po śmierci rodziców. Kiedy mężczyzna zaczyna się nad nią psychicznie i fizycznie znęcać, ona tego nie wytrzymuje i postanawia odebrać sobie życie. Udaje się nad urwisko zwane inaczej “Skałą samobójców” z zamiarem skoczenia w przepaść. Dziewczyna przymierza się do skoku, gdy nagle coś przykuwa jej uwagę. Kilku mężczyzn wysiada z zaparkowanego auta i jeden z nich dokonuje brutalnej egzekucji, której Nicole jest świadkiem.
Dziewczyna uciekając z jednego więzienia przypadkowo trafia do drugiego. Zostaje zabrana do rezydencji okrutnego i piekielnie przystojnego mafiosa Marcusa Accardo. Mężczyzna zastanawia się, dlaczego Nicole tak bardzo pragnie śmierci, widzi to w jej oczach lecz nie potrafi pociągnąć za spust. Obydwoje nienawidzą się z wzajemnością lecz z dnia na dzień przeradza się to w fascynację.
Nicole trafia w sam środek walki o władzę pomiędzy dwoma gangami. Oboje zgadzają się na układ, który ma na celu wyeliminować największego rywala i za razem groźnego wroga Marcusa - Aleksandra Modano. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów tego dowiecie się oczywiście sięgając po książkę.
K.N. Haner jak zwykle nas nie zawodzi, prezentuje dużo dramy i emocji. Jak można nie kochać jej książek? Podziwiam autorkę za tak ogromną wyobraźnie. Za to, że potrafi w tak świetny sposób przedstawić
bohaterów, ich rozterki życiowe a przede wszystkim gangsterskie porachunki. Książkę pochłonęłam w mig. Ciężko było mi ją odłożyć, bo niestety moim problemem jest ciekawość i po każdej stronie obiecywałam sobie, że jutro dokończe. Jednak nie potrafiłam przestać czytać. Książka jest naprawdę mocna i miejscami wręcz brutalna ale to cała K.N. Haner z jej twórczością człowiek nigdy się nie nudzi. Zakończenie książki pozostawia czytelnika w zawieszeniu powodując, że ma się ochotę rzucać książką z frustracji. Kasia jest mistrzynią zakończeń, które trzymają w napięciu. Śmiało może się równać z takimi autorami jak E.L. James czy Sylvia Day .
Szczerze polecam tę książkę dla każdego. Mnie nie zawiodła i mam nadzieję, że z wami będzie tak samo. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Nicole i Marcusa.
Kasia
Brzmi zachęcająco. Nie omieszkam przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo goraco polecam :)
UsuńChyba sprawdzę tę książkę ;) Kusisz... :P
OdpowiedzUsuńhttps://dziennikarskiwarsztat.blogspot.com/
Szczerze polecam ksiazka jest naprawde swietna a juz w maju bedzie druga czesc. Gwarantuje, ze duzo sie dzieje :)
Usuń